Po rozmowach – bez porozumienia

 

Na przestrzeni ostatniego tygodnia skala strajku zmniejszyła się z 77,31 proc. do 74,4 proc. - informuje Kuratorium Oświaty w Szczecinie. Z kolei czwartkowe wznowione rozmowy rządu ze strajkującymi nauczycielami nie przyniosły rezultatu.

W Zachodniopomorskiem strajkuje: 116 na 194 przedszkoli; 323 na 385 szkół podstawowych; 11 na 14 gimnazjów; 20 na 32 szkoły ponadgimnazjalne.

Pomimo tego, że od 8 kwietnia trwa strajk nauczycieli, udało się przeprowadzić egzaminy gimnazjalne oraz ósmoklasisty. Do obu egzaminów przystąpiło ponad 727 tys. uczniów z całego kraju, a w samym województwie zachodniopomorskim ponad 29 tys. uczniów - ponad 15 tys. ósmoklasistów i ponad 14 tys. gimnazjalistów.

- Podczas obu egzaminów w zespołach nadzorujących pracowały osoby z przygotowaniem pedagogicznym. Do kuratoriów oświaty w całym kraju zgłosiło się ponad 10 tys. takich wolontariuszy. Do Kuratorium Oświaty w Szczecinie – ponad 350 - wylicza Kuratorium Oświaty w Szczecinie.

Przystąpienie do egzaminu ósmoklasisty i gimnazjalnego jest warunkiem koniecznym do ukończenia szkoły. Ilość uzyskanych punktów będzie uwzględniana podczas rekrutacji do szkół ponadpodstawowych. Wyniki obu egzaminów zostaną ogłoszone 14 czerwca br.

Z kolei czwartkowe wznowione rozmowy rządu ze strajkującymi nauczycielami nie przyniosły rezultatu. Wicepremier Beata Szydło poinformowała, że rząd zaproponował "rozpoczęcie znacznego wzrostu wynagrodzeń dla nauczycieli od września 2020 r." - średnio dla nauczyciela dyplomowanego 250 zł podwyżki przy zwiększeniu pensum o dwie godziny lekcyjne. - Propozycja rządu złożona związkom zawodowym jest wstępna i podlega negocjacjom - podkreśliła wicepremier.

- To nie są pieniądze, o których mówimy i o które walczymy. Zgody ZNP na takie propozycje nie może być. To są działania pozorujące rządu, który nie traktuje nas poważnie. On udaje, że rozmawia, a tak naprawdę kompletnie nie zależy mu na porozumieniu. Najwyższy czas, żeby rząd zaczął rozmawiać - powiedziała nam Maria Świerczek, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Szczecinie.

W związku z brakiem porozumienia, tegoroczne matury wciąż są zagrożone. Sklasyfikowanie uczniów klas maturalnych musi się odbyć do 25 kwietnia. Jeśli do tego nie dojdzie, maturzyści nie będą mogli przystąpić do egzaminu dojrzałości.

- Wspólnie, rząd i nauczyciele, musimy zrobić wszystko, by matury się odbyły. Musimy myśleć przede wszystkim o przyszłości młodzieży - stwierdziła Beata Szydło.

Strajk nauczycieli rozpoczął się w ubiegły poniedziałek. Wciąż nie wiadomo, jak długo potrwa. ©℗

(kn)

Fot. Wiesław Miller (arch.)

Sonda