Dwoje dzieci w wieku 3,5 i 7 lat oraz ich 32-letnia matka z objawami zatrucia tlenkiem węgla przewieziono do szpitala na obserwację. Stargardzcy strażacy kolejny raz apelują o ostrożność i podpowiadają, aby zainstalować w domu czujki dymu i tlenku węgla.
Do podtrucia czadem doszło w środę (6 bm.) ok. g. 19 w jednym z mieszkań bloku przy ul. Dworcowej w Dolicach, w którym przebywała pięcioosobowa rodzina. Strażacy ochotnicy z Dolic oraz z PSP w Stargardzie znaleźli się na miejscu, gdy ratownicy medyczni udzielali już pomocy trzem osobom, uskarżającym się na złe samopoczucie. Jak wyjaśnia st. kpt. Sławomir Łagonda, strażacy przy pomocy urządzenia pomiarowego stwierdzili obecność tlenku węgla w pomieszczeniach, ale ze względu na otwarte już od jakiegoś czasu okno, jego stężenie nie wykazywało większego zagrożenia. Podwyższony poziom tlenku węgla stwierdzono wcześniej w kuchni, w której zamontowany był gazowy podgrzewacz wody. Urządzenie od razu wyłączono oraz zakręcono do niego dopływ gazu. Powtórny pomiar nie wykazał już żadnego zagrożenia.
(gra)
Fot. Robert WOJCIECHOWSKI (arch.)