Pod koniec października informowaliśmy o sygnałach naszych Czytelników, którzy zwracali uwagę, że ławki dla pieszych przy ulicy Flisaczej w Gryfinie (obiecanej przez urzędników magistratu) nie zamontowano, choć miejsce pod montaż takiego siedziska było przygotowane już dawno.
- Nawet głupiej ławeczki nie potrafią zamontować – skarżył się wtedy w rozmowie telefonicznej gryfinianin, który podkreślał, że trasę tę przemierza codziennie wiele osób odwiedzających sklepy znajdujące się na końcu 800-metrowej ulicy i ławka w połowie ciągu pieszego jest bardzo potrzebna.
Podobnego zdania byli wszyscy przechodnie, z którymi rozmawialiśmy podczas gromadzenia materiału. Z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (ulica Flisacza wchodzi w skład drogi krajowej nr 31) otrzymaliśmy wówczas informację, że miejsce pod ławkę przygotowane zostało w ub. roku, a siedzisko miała zamontować we własnym zakresie gryfińska gmina, której przedstawiciel deklarował, że ławka zostanie ustawiona wiosną bieżącego roku.
- Tak od miesiąca nareszcie jest, trzeba było o tym w prasie nagłośnić, żeby urzędnicy przypomnieli sobie, że wiosna dawno minęła a oni jeszcze ławeczki nie ustawili – z sarkazmem podsumowuje nasz Czytelnik.
Sprawdziliśmy. Ławeczka zamontowana, i ładnie się prezentuje. Można?...
Tekst i fot. (akme)