Platforma nie zgadza się na dofinansowanie Obejścia [SONDA]

 

"Jestem absolutnie oburzony", "jestem zdumiony" - takie wypowiedzi padały ze strony Sławomira Nitrasa podczas piątkowej konferencji prasowej na Bulwarze Piastowskim. Tymi słowami kandydat na prezydenta Szczecina (PO) odniósł się do zapowiedzi swojego rywala, obecnego prezydenta miasta Piotra Krzystka, który zadeklarował dołożenie przez gminę 100 mln złotych do budowy Zachodniego Obejścia Miasta.

Jak informowaliśmy, kwota ta miałaby jeszcze wzrosnąć, gdyż wsparcie ewentualnej inwestycji zapowiedział także burmistrz Polic, Władysław Diakun.

 - Ciekawe skąd prezydent Krzystek weźmie na tę drogę pieniądze, czy zrezygnuje z budowy stadionu, na który przetarg zakończył się kwotą o 100 mln złotych wyższą? Przecież my mamy gigantyczne potrzeby inwestycyjne - mówił do dziennikarzy Nitras.

 Polityk Platformy Obywatelskiej dodał, że projekt Zachodniego Obejścia Szczecina, w ciągu którego miałby powstać tunel pod Odrą na odcinku Police-Święta, to zadanie rządowe "i rząd ma obowiązek jego budowy". 

 - Roczny budżet inwestycyjny Szczecina wynosi około 500 milionów złotych. Kwota, którą prezydent Krzystek chciałby przeznaczyć na inwestycję drogową, to jedna piata tej sumy. To jest kosztem przedszkoli, żłobków! - atakował Nitras. 

Poseł odniósł się do sztandarowego projektu drogowego PiS - drogi Via Carpathia, która w ramach Trójmorza ma spiąć państwa nadbałtyckie przez Polskę i inne kraje z Adriatykiem. - Ona jest dla Polski bardzo niebezpieczna, szczególnie dla Szczecina - twierdził Nitras. Według niego część środków z tego projektu powinno zostać przekazane na obejście Szczecina. 

Kandydata PO na prezydenta miasta wspierał marszałek województwa Olgierd Geblewicz. Przypomniał, że "zachodnie drogowe obejście Szczecina, to idea, którą PO promuje od wielu lat". Przypomniał też kolejne etapy przygotowań do tej inwestycji.

(kl)

Fot. Marek Klasa

Sonda