Są przyjaciółkami, sąsiadkami i wyjątkowo kreatywnymi młodymi szczeciniankami. Malują, piszą, wystawiają własne sztuki. Mają też swoje drzewo przyjaźni, a pod opieką… nawet rzeczkę. Za tę ostatnią aktywność – akcję plakatową na rzecz Wierzbaka oraz sprzątanie jego wód oraz brzegów – zostały nagrodzone przez Wody Polskie.
Nina, Emma, Ania i Marysia mieszkają przy ul. Polskich Marynarzy. W przydomowych garażu mają zainspirowany literackim wzorem „tajny klub superdziewczyn”. Spędzają ze sobą długie godziny. Gdy tylko pogoda na to pozwala, wędrują po sprzyjającej zabawie i przygodzie parkowej enklawie „Przygodna” oraz jego wciąż jeszcze pełnej dzikiej natury okolicy. Ku niej droga prowadzi przez mostki nad Wierzbakiem.
To mała rzeczka, która niczym fosa okala parkową zieleń okolicy. Płynie wartkim strumieniem, którego urok psują jedynie wszechobecne śmieci. To ich dziewczynki postanowiły się pozbyć. Najpierw same sprzątały odpady, jakimi bywalcy „Przygodnej” zarzucali Wierzbak. Przez tygodnie, a potem miesiące usuwały znad rzeczki wszystko, co złego w jego wodach zostało utopione. Angażowały w to dzieło sporo wysiłku, czasu i nadziei. Niestety, z mizernym efektem syzyfowej pracy.
W końcu wpadły na pomysł specjalnej akcji dla ratowania Wierzbaka przed powodzią śmieci. Namalowały, a następnie rozwiesiły w rejonie „Przygodnej” dziewięć plakatów. Na nich – wśród kolorami malowanych serc, gwiazdek, rybek i innych cudaków – znalazły się następujące przesłania: „Uwaga! Mała rzeczka Wierzbak jest wciąż zaśmiecana. Możemy to zmienić! Nie wrzucając śmieci do rzeki! Chrońmy przyrodę! Chrońmy naturę!”.
Efekt tej akcji nawet je zaskoczył. Wierzbak faktycznie odetchnął od śmieci: coraz mniej ich teraz wpada do rzeczki. Poza tym szlachetny gest dziewczynek zyskał uznanie nie tylko wśród ich bliskich i sąsiadów, ale również u Wód Polskich, w których pieczy są m.in. wody Wierzbaka. Spółka w poniedziałek (6 września) w swej siedzibie gościła dziewczynki wraz z rodzicami, a też nagrodziła Ninę, Emmę, Anię i Marysię specjalnymi pakietami rekreacyjnymi. Każda więc otrzymała w prezencie zestaw sportowy do gry w tenisa wodnego i ziemnego, puzzle z łąkami kwietnymi i zestawy nasion do ich zakładania, a także bidony ekologiczne i notesy.
– To bardzo pozytywna sprawa: jeśli dzieci dbają o przestrzeń wspólną, jeśli dbają o przyrodę, to naprawdę pięknie rokuje na przyszłość. Rośnie nam świadome ekologicznie pokolenie, z którego warto brać przykład. Może dziewczynki zainspirują innych, aby nie wyrzucali gdzie popadnie nie tylko gruzu, ale też niedopałków papierosów – komentował Marek Duklanowski, dyrektor Wód Polskich w Szczecinie.
Do Szkół Salezjańskich, gdzie się uczą dziewczynki, Wody Polskie wkrótce prześlą list gratulacyjny. Spółka zaplanowała tam również specjalną lekcję edukacyjną – w październiku. Natomiast Nina, Emma, Ania i Marysia już zapowiadają kolejną akcję plakatową na rzecz ratowania Wierzbaka przed powodzią śmieci. ©℗
A. NALEWAJKO