Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Pisma na mogiłach niczym ulotki

Data publikacji: 05 listopada 2015 r. 16:39
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:32
Pisma na mogiłach niczym ulotki
 

Na czym powinno polegać porządkowanie zieleni największej szczecińskiej nekropolii -„parku, co pochował umarłych"? Raczej nie na straszeniu ludzi. Nie na pociąganiu do odpowiedzialności jednych za szkody innych. Tym bardziej nie na rozrzucaniu pism urzędowych - niczym ulotek - po mogiłach zmarłych.

Pani Danuta od 22 lat odwiedza mogiłę męża na Cmentarzu Centralnym (kwatera 84C). Tylko w tygodniu poprzedzającym Wszystkich Świętych, trzykrotnie. Pamięć, modlitwa, znicze, kwiaty. A teraz na tej mogile... pismo Zakładu Usług Komunalnych.

- Siostra męża znalazła wilgotną od mgły, pomiętą kartkę. Okazała się pismem Wydziału Zieleni Miejskiej ZUK. Bez nagłówka, z którego wynikałoby nazwisko adresata. Tyle że zatytułowane: „Dotyczy: usunięcia nasadzeń znajdujących się w pasie zieleni al. Grabowa na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie" - wspomina p. Danuta (nazwisko do wiadomości redakcji). - Gdy mi je przeczytała, od razu skoczyło mi ciśnienie, choć i tak mam je bardzo wysokie. Jak można tak straszyć ludzi? Do tego ten styl przekazania informacji... nieprofesjonalny, zdradzający brak kultury i społecznej wrażliwości, by nie być bardziej dosadną.

Co tak bardzo - poza niedopuszczalną formą rozrzucania korespondencji urzędowej po grobach - zbulwersowało p. Danutę? ©℗

Cały artykuł w weekendowym „Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu z 6 listopada 2015 roku.

Arleta NALEWAJKO

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ala66
2017-03-29 09:58:13
Klikam na artykuł o autobusach a jest o cmentarzu :)
o 10 lat za późno
2015-11-06 19:19:33
Szkoda że dopiero teraz Panie z ZUK wzięły się do roboty, ale lepiej późno niż wcale.
żenada
2015-11-05 20:37:24
Moja sąsiadka z Al. Leszczynowej dostała taką samą wiadomość i z tego co przeczytałem nikt nikogo nie straszy. Jak ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem, to instrukcja obsługi może być straszna. Z resztą , na dole pisma było imię i nazwisko oraz numer telefonu, można zadzwonić, mamy XIX wiek. Poza tym, istnieje coś takiego jak ochrona danych osobowych… proponuje wrócić do szkoły osobie która pisała ten artykuł …. brak profesjonalizmu…
W końcu
2015-11-05 20:19:51
Nasadzone wszystkiego, że przejść do grobu nie można, bo ktoś drzewko sobie posadził. Może w końcu zrobią z tym porządek.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA