Dzieci, które zjawiają się w klubach sportowych, by uprawiać sport, często nie potrafią nawet zrobić przewrotu w przód i w tył, czasem mają skrzywienie kręgosłupa i są otyłe. Poza tym dzieci, które w Polsce chciałyby czynnie trenować sport, jest znacznie mniej niż w innych krajach, np. u nas to tylko 10 tysięcy młodych ludzi, w Szwecji - 15 tys., w Niemczech - 150 tys.
Takie wnioski stały się zalążkiem do podpisania, w Urzędzie Wojewódzkim w Szczecinie, porozumienia dotyczącego współpracy w podejmowaniu działań na rzecz sprawności i kondycji fizycznej dzieci i młodzieży oraz wsparcia nauczycieli w tym zakresie.
Umowę o współpracy podpisano w środę (29 marca) - pomiędzy Zachodniopomorskim Kuratorium Oświaty, Uniwersytetem Szczecińskim oraz Zachodniopomorskim Związkiem Piłki Nożnej. Już wkrótce pilotażowo w dwóch szkołach w województwie pojawią się „piłkobusy", czyli autobusy ze sprzętem sportowym.
- Będzie to program skierowany do dzieci z klas 1-3 z podstawówek oraz do ich nauczycielek, bo to one głównie prowadzą wuef w tych klasach - mówił Miłosz Stępiński (koordynator współpracy ze strony US) na konferencji prasowej w UW. - Chcemy przekonać nauczycielki, że elementy piłki nożnej są łatwe do wykonania, przyjemne i nie wymagają, by być fachowcem w tej dyscyplinie sportu.
- Młodzi ludzie, którzy przychodzą do klubów sportowych, nie są przygotowani do uprawiania sportu. Często nie potrafią nawet zrobić przewrotu w przód i w tył - mówił Jan Bednarek, prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej. - Wydaliśmy podręcznik, który chcemy przekazać nauczycielom w szkołach, żeby zobaczyli, iż również na małych placach można wykonywać ćwiczenia, które dają efekty. ©℗
(MON)
Na zdjęciu: Podpisano trójstronne porozumienie o współpracy w działaniach na rzecz sprawności i kondycji fizycznej dzieci i młodzieży.
Fot. Dariusz Gorajski