Ponad 30-stopniowy upał przygnał nad morze pierwszych prawdziwych plażowiczów. W Kołobrzegu nie brakowało miłośników słonecznej kąpieli. Gorzej było z tymi, którzy marzyli o pluskaniu się w Bałtyku. Tylko pojedynczy śmiałkowie – prawdopodobnie miłośnicy morsowania – wchodzili do bardzo zimnej jeszcze wody. Według synoptyków, słoneczna pogoda nie opuści nas co najmniej do piątku. Ma być bardzo ciepło, a nawet upalnie, co jest zasługą frontu gorącego powietrza znad Afryki.
(pw)
Fot. Artur Bakaj