Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Patron do wymiany. Klub Gazety Polskiej go nie chce

Data publikacji: 27 stycznia 2016 r. 11:30
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:42
Patron do wymiany. Klub Gazety Polskiej go nie chce
 

Co jakiś czas w Kołobrzegu podejmowana jest dyskusja na temat konieczności zmiany nazwy ulicy Kniewskiego. Osoby mieszkające przy niej, jednak na pomysł od dawna kręcą nosami. Górę bierze bowiem przyzwyczajenie. Nie wszyscy też wiedzą, czym za czasów komunistycznych zasłynął Władysław Kniewski.

Ten 23-latek w 1925 roku brał udział w nieudanym zamachu na uważanego za agenta policji Józefa Cechnowskiego. W czasie oczekiwania na cel swojego ataku zamachowcy wdali się w strzelaninę z patrolem policji, zabijając jednego z funkcjonariuszy. Kniewski został ranny, aresztowany, a następnie stracony wraz ze swoimi kompanami w Cytadeli Warszawskiej.

Ostatnio zmiany nazwy kołobrzeskiej ulicy Kniewskiego domaga się Klub Gazety Polskiej. Sprawą zainteresowano radnych z Porozumienia dla Kołobrzegu. Nie wiadomo, czy tym razem idea będzie miała swój finał w postaci stosownej uchwały. Problem polega głównie na kosztach ewentualnej zmiany. Nie chodzi tylko o wymianę tabliczek, ale również o naniesienie dziesiątek zmian w obowiązujących dokumentach. Przy ul. Kniewskiego funkcjonuje wiele przedsiębiorstw, które musiałyby skorygować swoje dokumenty rejestrowe, wymienić pieczątki, wizytówki, druki. Miejscy urzędnicy szacują, że zmiana nazwy ulicy Kniewskiego pochłonęłaby przynajmniej 100 tys. zł, a takiej kwoty w tegorocznym budżecie nie zarezerwowano. Dlatego o nowym patronie będzie można myśleć dopiero w przyszłym roku. Działacze Klubu Gazety Polskiej chcą, aby kołobrzeska ulica Kniewskiego po zmianie nosiła nazwę Jagiellońskiej. ©℗

(pw)

Fot. Artur Bakaj

Na zdjęciu: Działacze Klubu Gazety Polskiej chcą, aby kołobrzeska ulica Kniewskiego po zmianie nosiła nazwę Jagiellońskiej.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Rok mamy juz 2016.
2016-01-27 23:22:37
Jak mozna nazwy ulic nadawac po... bylych przestepcach czy mordercach ??
żeglarz
2016-01-27 12:38:20
Warto przypomnieć, że Kniewski i jego koledzy zamachowcy uznani zostali za sąd II RP za pospolitych przestępców, i dlatego zostali powieszeni, a nie rozstrzelani. Dopiero w PRL-u znaleźli się na liście "bohaterów" i mieli w kraju swoje place, ulice, itp. Jeden z nich - Henryk Rutkowski - był nawet sporo lat patronem naszego flagowego żaglowca PZŻ, stacjonującego w Trzebieży, a zarejestrowanego w Szczecinie. Były s/y "Henryk Rutkowski" to na szczęście przeszłość, decyzją PZŻ już w 1997 roku zmieniono jego nazwę na s/y "Kapitan Głowacki". Nawiasem mówiąc teraz ten zasłużony żaglowiec od roku niszczeje w Trzebieży, razem z całą flotyllą COŻ PZŻ, ale to już odrębna historia...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA