Wolontariusze Fundacji Polskich Wartości po raz kolejny pokazali, że pomoc i solidarność nie znają granic. W ramach 11. edycji akcji „Paczka dla Rodaka i Bohatera na Kresach – Boże Narodzenie 2024” w sobotę 30 listopada w sali gimnastycznej Seminarium Duchownego w Szczecinie zapakowano setki paczek, które jeszcze przed świętami trafią do rodaków mieszkających na Litwie, Białorusi i Ukrainie.
- Zebraliśmy 730 paczek rodzinnych, wypełnionych żywnością, chemią gospodarczą i tradycyjnym opłatkiem. Udało się także przygotować 300 paczek dla dzieci. To ogromne przedsięwzięcie, ale zawsze robimy to z sercem i myślą o tych, którzy potrzebują wsparcia – mówi Wojciech Woźniak, prezes Fundacji Polskich Wartości.
Fundacja Polskich Wartości od 11 lat prowadzi akcję „Paczka dla Rodaka i Bohatera na Kresach”, której celem jest pomoc materialna i duchowe wsparcie dla Polaków na Wschodzie. Organizacja działa w duchu jedności narodowej, przypominając, że nasi rodacy na Kresach to nieodłączna część polskiej historii i tożsamości. Tegoroczna edycja, odbywająca się pod hasłem „Boże Narodzenie 2024”, ponownie angażuje setki osób w Polsce i poza jej granicami.
Akcja przyciąga ludzi w różnym wieku – od seniorów po młodzież. Jedną z wolontariuszek jest 22-letnia Zuzanna, dla której to pierwsze tego typu doświadczenie.
- Pakując paczki, czuję, że robię coś ważnego. Każdy z tych produktów może poprawić czyjeś święta, a my pokazujemy, że pamiętamy o Polakach na Kresach – mówi.
W paczkach znalazły się m.in. konserwy mięsne, kawa, herbata, olej, środki czystości oraz przybory dla dzieci.
- Tir, który wyjedzie od nas, będzie niemal w całości wypełniony darami. To konkretna pomoc, ale też wyraz naszej pamięci i troski – podkreśla prezes Fundacji.
Jednym z wieloletnich uczestników akcji jest pan Jerzy Wiśniewski, którego rodzina pochodzi z terenów obecnej Białorusi.
- Polacy na Kresach często żyją w bardzo trudnych warunkach – emerytury są tam niskie, a ceny takie jak w Niemczech. Widziałem ludzi, którzy w największe mrozy muszą oszczędzać na wszystkim, bo ich nie stać na ogrzewanie. Dlatego tu jestem, aby pomóc – tłumaczy.
Jeszcze tego samego dnia grupa ośmiu wolontariuszy wyruszyła z darami. Trasa wiedzie przez Litwę, Białoruś i Ukrainę. Wolontariusze odwiedzą rodziny w potrzebie, dostarczając im nie tylko materialną pomoc, ale również wsparcie duchowe.
- Każda paczka to więcej niż tylko produkty. To symbol jedności i pamięci o naszych korzeniach. Wierzymy, że dzięki tej akcji Polacy na Wschodzie poczują, że nie są sami – podsumowuje Wojciech Woźniak.©℗
(dg)
Realizacja filmu Dariusz Gorajski