W ostatnich dniach oszuści kilkukrotnie usiłowali wyłudzić pieniądze w powiecie drawskim. W jednym przypadku oszukali kobietę, która przekazała im 200 tysięcy złotych. W związku z tą sprawą policjanci zatrzymali 44-letniego mężczyznę. Usłyszał on zarzut i trafił do aresztu.
Do oszustwa doszło kilka dni temu w Drawsku Pomorski. Na stacjonarny telefon seniorki zadzwonił mężczyzna podając się za policjanta drawskiej komendy. Podczas krótkiej rozmowy poinformował kobietę, że jej syn był sprawcą śmiertelnego wypadku drogowego i w związku z tym potrzebne są pieniądze na kaucję, żeby wykupić zatrzymanego syna z aresztu. 68-latka uwierzyła rozmówcy i ostatecznie przekazała ponad 200 tysięcy złotych w ręce oszustów.
Gdy tylko starsza pani się zorientowała, że została oszukana, powiadomiła miejscowych policjantów. Ci natychmiast zaczęli namierzać sprawcę. Dotarli do Torunia. Zatrzymali tam 44 – letniego mężczyznę, który miał związek z tą sprawą.
Torunianin usłyszał zarzut oszustwa na szkodę 68-letniej kobiety. Grozi mu za to do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem drawskiej prokuratury.
- Ostrzegamy przed oszustwami i apelujemy o wzmożoną ostrożność! Pamiętajmy, że policja nie ma prawa żądać od nas pieniędzy, jeżeli to robi, to znak, że mamy do czynienia z oszustami. Nie przekazujmy także żadnej gotówki obcym osobom! - przypomina policja.
(ip)
Fot. policja