Przełom października i listopada to tradycyjny czas, w którym odwiedzamy groby naszych zmarłych. Nie inaczej było w ostatni weekend i w poniedziałek 31 października.
To już ostatnie chwile przed Wszystkimi Świętymi, w których wielu szczecinian wybiera się na cmentarz zrobić porządki na mogiłach, zapalić znicze czy postawić kwiaty. Ruch na miejskich nekropoliach jest więc bardzo duży. Spore ożywienie panuje także przy stoiskach z kwiatami i zniczami.
(k)