Do 12 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który okradł 12-letniego chłopca. Do zdarzenia doszło w autobusie miejskim linii 8 w Stargardzie. Jak ustalili mundurowi, jadący autobusem bandyta podszedł do chłopca i go odepchnął, a następnie, gdy drzwi pojazdu się otworzyły, wyrwał telefon z ręki nastolatka. Mężczyzna wysiadł z autobusu i oddalił się w nieznanym kierunku.
- Policjanci patrolówki znając opis sylwetki oraz ubiór napastnika bardzo szybko zatrzymali sprawcę tego rozboju. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec Kluczewa, który znany był już stargardzkim funkcjonariuszom za popełnienie innych przestępstw, za które wcześniej odbywał karę 4 lat pozbawienia wolności - informuje st asp. Krzysztof Wojsznarowicz.
Zatrzymany mężczyzna przyznał się do dokonania rozboju oświadczając, że telefon ten sprzedał w jednym z lombardów na terenie Choszczna. Policjanci odzyskali skradziony nieletniemu telefon.
Sędzia Sądu Rejonowego w Stargardzie, przychylił się do wniosku Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Stargardzie, poprzedzonego wnioskiem Komendanta Powiatowego Policji w Stargardzie i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Ł.T
Fot. Bartosz Turlejski