To jeden z najważniejszych elementów szczecińskiego programu zapobiegania bezdomności zwierząt. Realizowany od lat przy finansowym wsparciu miasta. Mowa o akcji sterylizacji wolno żyjących kotów. Tym razem - już w ten weekend (7-8 bm.) - za darmo i dostępna dla wszystkich „mruczków": nie tylko podopiecznych społecznych opiekunów zwierząt posiadających tzw. karty miejskie, ale również tych niezarejestrowanych, prywatnych. Dzięki sterylobusowi, jaki stanie w Szczecinie.
To będzie akcja z MOPSiKiem (Międzyorganizacyjny Ogólnopolski Program Sterylizacji i Kastracji) - koordynowana przez szczecińskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt i jego wolontariuszy, a przy wsparciu społeczników ze Stowarzyszenia „Zwierzęcy Telefon Zaufania".
- Zapraszamy wszystkich opiekunów kotów wolno żyjących oraz szczecinian, którym nie jest obojętny los zwierząt, szczególnie wolno żyjących, do wyłapywania kotów na darmową sterylizację i kastrację - zachęca Ewa Mrugowska, kierująca przytuliskiem przy al. Wojska Polskiego 247.
Sterylobus stanie na terenie schroniska. I właśnie do tej placówki - do soboty (7 bm.), do godz. 20 - należy dowieźć koty na sterylizację i kastrację. Każdy w osobnym transporterku, opisanym dokładnym adresem (skąd przyjechał kot) oraz numerem telefonu opiekuna, który kota przywiózł.
- To niezmiernie ważne. Musimy bowiem dopilnować, aby każdy kot wrócił w miejsce swojego codziennego bytowania - wyjaśnia kier. Ewa Mrugowska. - Mruczki spędzą noc w specjalnie przystosowanym do tego pomieszczeniu, każdy w swoim kontenerku, a następnego dnia, w niedzielę od godz. 8, rozpoczną się zabiegi sterylizacji i kastracji, po nich koty zostaną przeniesione do sali wybudzeń. Po odpowiednim upływie czasu nakarmione, a w poniedziałek przed południem już będą mogły zostać odebrane przez swych opiekunów.
Zabiegom zostaną poddane wszystkie dowiezione koty, nawet tzw. właścicielskie. Natomiast przyjęte - także chore. Te ostatnie, które ze względów zdrowotnych nie będą mogły zostać poddane sterylizacji, schronisko przejmie je pod swoją opiekę i wyleczy. Dopiero wówczas kociaki zostaną poddane zabiegowi i odwiezione w miejsce stałego bytowania.
- MOPSiK ze swojej strony dokłada darmowe odpchlenie i odrobaczenie wyłapanych zwierząt, a ponadto finansuje kastrację wszystkich kotów „ponad limit", czyli każdy ponad 40. objętych umową ze schroniskiem i miastem - dodaje kier. Mrugowska.
(an)
Fot. Schronisko