Stargardzka prewencja zatrzymała 31-latka, który będąc pod wpływem alkoholu zakłócał porządek publiczny i uszkodził zaparkowany pojazd. Mmężczyzna wkrótce usłyszy stosowne zarzuty, a sprawa swój finał będzie miała w sądzie.
W nocy z poniedziałku na wtorek (22 na 23 sierpnia) stargardzcy policjanci poinformowani zostali telefonicznie o mężczyźnie, który zakłóca porządek publiczny i dewastuje pojazdy.
– Skierowany w ten rejon patrol na podstawie rysopisu szybko zlokalizował podejrzewanego sprawcę, który był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Zatrzymany 31-letni mieszkaniec Stargardu miał zakrwawione obie dłonie, które ranił uszkadzając pojazd. Mundurowi zlokalizowali również uszkodzone renault megane i powiadomili o tym fakcie jego właściciela – podał podkom. Łukasz Famulski.
Wkrótce sprawca tych czynów usłyszy stosowne zarzuty, a sprawa swój finał będzie miała w sądzie. Za zniszczenie mienia kodeks przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(p)
Fot. Ryszard Pakieser (arch.)