- podzielam, Niemcy "szanują" tylko silniejszych i "braci". W Berlinie, centrum wybudowal (?) betonowe klocki dla "braci" w miejscu, które "chodzi" w dziesiątkach tysecy Euro za metr. To ci sami, którzy z oszczędności wyrabiali abażury z ludzkiej skury i wytwarzali ocieplacze (dla Luftwaffe)z ludzkich włosów. Niemiec; nie widzi, nie słyszy gdy sąsiadowi dzieje się krzywda. Nie można wszystkich pod jeden "grzebień", ale większość ma tę przypadłość. Spotkałem także pożądnych (dziwne określenie) i tych bardzo szanuję.

@@trzesiecie... Brawo tak trzeba, dodać jeszcze należy gehennę Polaków i Słowian na terenach od Renu po Dźwinę i Niemen po Zbrucz i dalej usianych germańskimi i niemieckimi zbrodniami w tym ludobójstwa na narodzie Polskim a w pobliżu Szczecina również tych topionych w barkach po wykorzystaniu jako niewolników. Co to za naród ci Niemcy, którzy nawet swoją Stolicę zbudowali na zagarniętych Słowianom i Polakom terenach.Powinni powrócić na swoje tereny na Łabie i Soławie. A może ONI tylko mówią po niemiecku?

Wy to znaczy kto? Wy to chyba ci co zwiali w 1968 przed odpowiedzialnością karną... Nie ma tu miejsc kaźni Niemców? To o co chodzi z tymi stolpersteinami? Problem stolpersteinów uznaję za ostatecznie rozwiązany. Polacy byli duża częścią pamięci historycznej np Berlina (np Reichstag zbudowano w miejscu polskiego pałacu) - czy Niemcy dbają o te ślady pamięci po dawnych mieszkańcach Berlina? To nie pytanie bo Niemcy niszczą każdy najdrobniejszy ślad polskości w Berlinie, jest nawet jakiś pasjonat tropiący niedobitki tej polskości w Berlinie i próbujący je dokumentować fotograficznie. Nic nie jesteśmy winni Niemcom którzy byli mieszkańcami Szczecina, mieszkańcami którzy byli fanatycznymi nazistami (wyniki wyborów w Niemczech - 1933 92.11% dla NSDAP przy 95.3% frekwencji, 1936 98.8% dla NSDAP przy 99% frekwencji, 1938 99.01% za NSDAP i aneksją Austrii przy 99.59% frekwencji, a miejsca kaźni tak bliskie Szczecina... Ravensbrück, Sachsenhausen - w których strona niemiecka odmawia prawa Polakom do zindywidualizowanych sposobów upamiętnienia - tyle w temacie - skoro My nie możemy upamiętnić pamięci pomordowanych Polek i Polaków w nieodległych od Szczecina miejsc ich kaźni (co Niemcy o tym nie wiedzieli? dlaczego nie ratowali ludzi? dlaczego w najlepszym razie byli jak to ładnie ujmujecie bystanders?) to nie ma zgody na przesadną celebracje pamięci historycznej o Niemcach - Niemcy po wejściu do Polski niszczyli polskie zabytki a nie pielęgnowali pamięć o polskich mieszkańcach i tak powinniśmy postępować my - bez przesadnej celebracji - kamień to kamień - należy poddać go recyklingowi by chronić nasza małą zieloną planetę, w Polsce, przeciętnego Polaka po 20 latach wyrzuca się z grobu jeśli rodziny nie stać na opłacenie go - gdzie wasze krokodyle łzy nad ich nagrobkami, nad nagrobkami Kowalskich, Nowaków?. Mam gdzieś pamięć historyczna o przedwojennych mieszkańcach Szczecina tak jak wy macie gdzieś pamięć o Polakach. Jak wam się w Polsce nie podoba to wy* do Niemiec, nawet na piechotę, granica jest bardzo blisko.

A może ktoś zainteresuje się czym utwardzono brzegi Stawu Brodowskiego dla mieszkańców okolicy zwany Pajem ?? W latach PRL-u z okolic ulicy Żurawiej tuż obok kościoła P. W. Matki Boskiej Ostrobramskiej,dzisiaj jest tam niby park BRODOWSKI zabrano z tam przedwojennego cmentarza wszystkie nagrobki pomniki i utwardzono nimi całe brzegi stawu Brodowskiego do dzisiaj przy słonecznej pogodzie widać te płyty nagrobne szczególnie od strony przedszkola.Polecam spacer w około stawu jak już minie pandemia

Ale my nie mieszkamy w tych wszystkich wymienionych przez ciebie dziurach, tylko w Szczecinie. I nie jest to informacja o miejscach kaźni Niemców tylko o historycznej pozostałości po dawnych mieszkańcach naszego miasta.

Co za głąby tu plotą.

.

ale kompletnie nie interesuje was to co dzieje się z miejscami kaźni Polaków... zapomniane pogromy Polaków w Nalibokach, Koniuchach, Szczepkach, Prowżałach, Kamieniu, Niewoniańcu, Izabelinie, Kaczewie, Babińsku, Ługomowiczaczh, Dokudowie, Naroczy, Kromaniu, Derewnie i wiele innych...

No i co z tego?

Po co komuś taki nagrobek, że sobie wykopał i chciał zabrać, a po drugie, szkoda, ze takie zabytki nie są lepiej monitorowane, skoro byle złodziej go znalazł i chciał zabrać.

Osoby interesujące się

Jakie miasto takie zabytki XD.Swoja droga na parapet by się nadało.