Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej przyjechał do Świnoujścia w niedzielę na spotkanie członków partii. Podczas konferencji nie mogło zabraknąć pytań o sprawy lokalne.
Włodzimierz Czarzasty powiedział, że do Świnoujścia wraca z nostalgią. Przed laty był dyrektorem Akademickiego Biura Kultury i Sztuki „Alma Art.”, które organizowało FAMĘ. Na festiwalu W. Czarzasty gościł w roku 1989 i 1990. Opowiadał, że pił tutaj wódkę i całował się z dziewczyną. Słowem - dobrze wspominał nadbałtycki kurort. W większości jednak mówił o polityce.
- Rzadko przyjeżdża się do miasta, w którym SLD miało w ostatnich wyborach tak duże poparcie. To dla mnie wielka sprawa. Chciałbym, żeby w Polsce tak było. Trzeba będzie nad tym pracować. Ale jesteśmy realistami i cieszymy się z tego, co mamy - mówił przewodniczący SLD.
Padło pytanie o Janusza Żmurkiewicza, prezydenta Świnoujścia, który opuścił kilka miesięcy temu SLD. W. Czarzasty powiedział, że każdy ma prawo do swojego działania i postępuje wedle swojego uznania, a później bierze za to odpowiedzialność.
- Nie ma w Polsce prezydentów, którzy zostają prezydentami tylko ze względu na własną siłę. Stoi za nimi partia - mówił W. Czarzasty - Od korzeni się nie ucieknie. Korzenie i historia prędzej czy później dogonią człowieka bez względu na to jak się jest młodym, jak się jest doświadczonym i jak szybko się ucieka - dodał.
W. Czarzasty nie poszedł śladem polityków, którzy przy każdej wizycie w Świnoujściu obiecywali budowę tunelu bądź ganili rząd za jego brak. Zagadnięty o tą sprawę odpowiedział, że nie należy do polityków, którzy znają się na każdej sprawie.
- Boję się takich, którzy mają odpowiedź na każde pytanie. Uważam, że są debilami. Ja nie jestem debilem i nie wypowiadam się na temat rzeczy, na których się nie znam. Życzę wam jak najlepiej w sprawie tunelu. Sam jednak uciekam od pytań dotyczących określonego miasta bądź określonego środowiska. Zdradzę jak to wygląda u różnych polityków. Mówią im, że będą mieli konferencję i na kartce mają wypisane określone sprawy związane z danym miastem. Mówią im „naucz się tego na pamięć”. My takich zasad nie stosujemy. Chcę być uczciwy - odpowiedział W. Czarzasty. ©℗
Tekst i fot. BaT
Włodzimierz Czarzasty przyjechał do Świnoujścia na spotkanie członków SLD. Na zdjęciu obok - Joanna Agatowska.