Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

„Oczko" powraca

Data publikacji: 18 lutego 2016 r. 17:56
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:44
„Oczko" powraca
 

Czy szczecińscy gangsterzy-weterani Marek M. „Oczko" i Marek D. „Duduś" są zamieszani w sprawę śmierci ochroniarza w Poznaniu, którego ponad 20 lat temu zadźgali nożem trzej rosyjskojęzyczni goście? Proces rozpocznie się w szczecińskim sądzie w połowie kwietnia.

Prawie 21 lat temu sprawa dotycząca porachunków w poznańskim półświatku była bardzo głośna w całej Polsce. Bo okoliczności śmierci jednego z dwóch pokrzywdzonych mężczyzn były jakby żywcem przeniesione ze scenariusza filmu o mafii. Latem 1995 r. do klubu El Chico przy ul. Umultowskiej na poznańskim Piątkowie weszło trzech mężczyzn. Po wypiciu drinków bez ostrzeżenia rzucili się na ochroniarzy zatrudnionych w klubie. Jeden z nich przeżył atak - z poważnymi ranami postrzałowymi brzucha i uda. Drugi zmarł od ciosów nożem. Napastnicy uciekli. Policji nie udało się znaleźć morderców.

Dziś wygląda na to, że egzekucja w El Chico mogła być jednym z elementów współpracy szczecińskiego gangu z podobną organizacją funkcjonującą wówczas w Poznaniu.

„Oczko" został zatrzymany. Na posiedzeniu „aresztowym", sąd uznał dowody prokuratury przeciwko niemu i jego pomocnikowi, Markowi D., za wystarczające. Przedłużył areszt obu mężczyzn. Czy to oznacza, że dawni wspólnicy mają jednak jakiś związek ze śmiercią ochroniarza? Ich proces ruszy 15 kwietnia.

(lw)

fot. Robert WOJCIECHOWSKI/archiwum

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Gimby nie znają
2016-02-19 07:44:31
Śmiechu warte. 21 lat sprawa się ciągnie i nic.
do j-23
2016-02-18 23:40:07
ja też w swoim czasie byłem "kumplem" Marka a to nie znaczy, że byłem czy jestem przestępcą
j-23
2016-02-18 18:14:08
A kumplem "Oczka" był ponoć Golema...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA