Powoli, małymi kroczkami, zbliża się termin rozpoczęcia jednej z największych inwestycji drogowych w mieście: budowy kolejnego odcinka obwodnicy śródmiejskiej połączonej z gruntowną modernizacją skrzyżowania al. Wojska Polskiego z ul. Romualda Traugutta. Jeśli nic nie zakłóci harmonogramu, prace mogą się rozpocząć pod koniec lata.
Wiemy już, kto wydłuży o następne kilkaset metrów obwodnicę śródmiejską i przebuduje wiecznie zakorkowaną krzyżówkę przy stacji Łękno. Przetarg na wykonanie tej inwestycji wygrało konsorcjum firm Roverpol z Warszawy i Rover Alcisa z Walencji. Prace potrwają równo dwa lata. Całość będzie kosztować prawie 129 mln zł (na szczęście Szczecin otrzymał z Unii Europejskiej dofinansowanie w wysokości 73 mln zł).
Niejasne jest jeszcze tylko, kiedy firma rozpocznie wykonanie zadania.
– Wciąż czekamy na zakończenie procedur związanych z przetargiem, m.in. rozpatrywanie odwołań – tłumaczy Piotr Zieliński z Centrum Informacji Miasta UM. – Poza tym trwa kontrola przetargu przeprowadzana przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.
Jak się dowiedzieliśmy, do podpisania umowy z wykonawcą może dojść w połowie sierpnia. Potem miasto przekaże firmie plac budowy. Wtedy zwycięskie konsorcjum rozpocznie prace (mają być prowadzone nie dłużej niż 24 miesiące). Nie ma się co oszukiwać, nie będzie łatwo. Dla kierowców i mieszkańców części Pogodna nadchodzą ciężkie czasy. Na al. Wojska Polskiego w trakcie budowy na pewno powstaną kilometrowe korki (to jest przecież bardzo ruchliwa droga wojewódzka nr 115! – łącząca drogę krajową nr 10 w Szczecinie z przejściem granicznym z Niemcami). Można się spodziewać, że zatkają się również spokojne zwykle uliczki Pogodna.
Co dostaniemy w zamian za to zamieszanie? Kolejny odcinek obwodnicy śródmiejskiej ciągnący się wzdłuż torów kolejowych od punktu, w którym przerwano budowę, czyli od wiaduktu PKP (po przecięciu ul. Arkońskiej) aż za skrzyżowanie z al. Wojska Polskiego – droga zostanie znów zaślepiona w miejscu, gdzie obecnie działa hurt sklepu ogrodniczego Rajski Ogród, niedaleko ul. Traugutta.
Budowa kolejnego fragmentu ekspresówki nie ogranicza się wyłącznie do budowy drogi łączącej ul. Arkońską z al. Wojska Polskiego. Trasa ma bowiem przeciąć (!) al. Wojska Polskiego. Musi więc tu powstać bezkolizyjne skrzyżowanie. Dlatego będzie dwupoziomowe. Górą ma biec aleja, na której zaplanowano rondo umożliwiające m.in. zjazd w ul. Traugutta. Dołem pociągnięta zostanie dwupasmówka obwodnicy.
To będzie niezwykle skomplikowana operacja, całość bowiem ma funkcjonować jako węzeł przesiadkowy. Skrzyżowanie to pochłonie też najwięcej kosztów. Tym bardziej, że przy okazji planuje się przebudowę okolicznych ulic, Jana Kochanowskiego i Pawła Jasienicy, oraz wlotów ul. Traugutta i ul. Zaleskiego. Inwestycja jest droga, bo dodatkowo trzeba będzie przełożyć tory kolejowe (od okolic stacji PKP Łękno po wiadukt w ciągu ul. Mickiewicza – 1,2 km długości). Przebudowany też zostanie przejazd kolejowy na ul. Zaleskiego. Powstaną również nowe perony pod węzłem „Łękno”.
Przypomnijmy, że rozpoczęcie prac przy Łęknie jest ściśle związane z przebiegiem remontu na ul. Arkońskiej (i budową ronda na krzyżówce al. Wojska Polskiego z ul. Władysława Szafera). Miasto czekało z budową, bo nie chciało utrudniać przejazdu przez al. Wojska Polskiego w dwóch nieodległych od siebie miejscach. Poza tym po nowym torowisku, które powstaje na ul. Arkońskiej, poprowadzony ma być objazd tramwajów kursujących aleją do zajezdni Pogodno. Jak się dowiedzieliśmy, prace przy Arkonce przebiegają zgodnie z harmonogramem. A to oznacza, że zanim przy Łęknie pojawią prawdziwe problemy, inwestycja przy Szafera już się zakończy.
Leszek Wójcik
Fot. Ryszard Pakieser