Został ogłoszony przetarg na wyłonienie inżyniera kontraktu, który będzie realizował Morskie Centrum Nauki na szczecińskiej Łasztowni. Przetarg ma zostać rozstrzygnięty w przyszłym miesiącu.
- Mam głębokie przekonanie, że Morskie Centrum Nauki to obiekt, który elektryzuje dużą część mieszkańców naszego regionu, którzy chcieliby, żebyśmy coraz intensywniej przechodzili do fazy realizacji - stwierdził Olgierd Geblewicz, marszałek województwa, na poniedziałkowej (26 marca) konferencji prasowej. - Zaręczam, że z naszej strony również jest taka wola. Mamy w tym zakresie ułożony harmonogram. Dziś ogłaszamy przetarg na wyłonienie inżyniera kontraktu. Mam nadzieję, że wyłonimy go w kwietniu. Chcemy do połowy roku uzyskać ostateczny projekt wykonawczy inwestycji, tak żebyśmy mogli w wakacje ruszyć z procedurą przetargową. Wiemy, że ten obiekt jest obiektem niebanalnym - a więc i wymagającym.
Piotr Płaskowicki, projektant bryły muzeum, wyraził nadzieję, że MCN będzie kolejną ikoną architektoniczną naszego miasta.
- Ogłaszamy również przetarg publiczny na tak zwaną wystawę mobilną - powiedział Witold Jabłoński, dyrektor MCN. - W kontenerze podobnym do kontenera kultury zaprojektowanego przez Monikę Petryczko chcemy zlokalizować dziesięć unikatowych eksponatów związanych z nauką i taki kontener wykorzystywać w promocji muzeum w różnych miejscach naszego województwa.
Cały czas trwają konsultacje społeczne na temat kształtu ekspozycji - z naukowcami, z ludźmi morza. Jabłoński poinformował, że w ich trakcie pojawiło się kilkadziesiąt pomysłów, i niektóre z nich na pewno zostaną uwzględnione.
Pod koniec kwietnia konsultanci zewnętrzni przedstawią 200 eksponatów. Zakończenie procesu planowania wystawy stałej to 30 czerwca 2018 roku.
- Liczymy, że w połowie lipca ogłosimy przetarg na wykonanie eksponatów - dodał Jabłoński. Przypomniał, że w Regionalnym Programie Operacyjnym na całość inwestycji przeznaczono 14,5 miliona euro.
- Piotr Płaskowicki w 2011 roku wygrał konkurs architektoniczny z zastrzeżeniem, że budynek ma kosztować 38 milionów złotych netto - opowiadał dyrektor MCN. - Od tego czasu zapis obowiązuje. Jeśli uświadomimy sobie wzrost kosztów pracy oraz materiałów, to jest to arcytrudne zadanie. Na bieżąco konsultujemy z panem Piotrem różne rzeczy - czy barierki mają być ze szkła czy z siatki. Kolejne kwoty są zaplanowane na wystawy. Wiemy, że planetarium będzie kosztować ok. 6,7 milionów złotych. Docelowo w MCN ma pracować kilkadziesiąt osób. ©℗
(as)