Nitras liczy swoje dni w PO?

 

- Wydaje mi się, że jestem wartością dodaną w Platformie Obywatelskiej. Choć nie ukrywam, że są partii osoby, ale nie mają one inicjałów G.S., tylko odwrócone, które chętnie by się mnie z niej pozbyły - mówi Sławomir Nitras, poseł PO.

To jego komentarz do słów, które wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego, Jarosław Gowin wypowiedział w czwartek na antenie TVP Info. Gowin stwierdził, że w partii Grzegorza Schetyny będą cięcia metodą salami. „Sądzę, że tacy politycy, jak Sławomir Nitras, Cezary Grabarczyk i Cezary Tomczyk liczą swoje dni w Platformie - stwierdził wicepremier.

O polityczną przyszłość Sławomira Nitrasa zapytaliśmy jego wielokrotnego partyjnego adwersarza, szefa PO na Pomorzu Zachodnim, a od czasu, kiedy Grzegorz Schetyna przejął stery w Platformie, także sekretarza generalnego formacji - Stanisława Gawłowskiego. Czy to prawda, że były doradca premier Ewy Kopacz liczy swoje dni w partii?

- Odpowiem cytatem z Grzegorza Schetyny: Słowa Jarosława Gowina mają tyle wspólnego prawdą, co oświadczenie Beaty Szydło, że Gowin będzie ministrem obrony narodowej - komentuje Stanisław Gawłowski.

A co o słowach wicepremiera Gowina mówi poseł Nitras?

- Jeśli cokolwiek teraz odliczam, to godziny do końca urlopu. Właśnie wyjechałem z córką z Sandomierza. Wracamy do Szczecina - powiedział nam w czwartek po południu Sławomir Nitras. - Lubię i szanuję Jarosława Gowina, ale uważam, że tymi słowami próbował odwrócić uwagę od spraw związanych z jego obozem politycznym.

Polityk PO nie czuje zagrożenia ze strony osoby o inicjałach G.S. Jego zdaniem, ktoś inny może życzyć mu końca kariery w PO. Kto? Nitras mówi tylko o odwróconych inicjałach (względem G.S.). ©℗

Więcej o sprawie w magazynowym Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu z 19 sierpnia 2016 r.

Magdalena SZCZEPKOWSKA