W żadnym innym ze szczecińskich parków nie rośnie tyle płaczących buków. W żadnym też - poza „parkiem, który pochował umarłych" - nie spotka się tak wielu odmian tego gatunku, jak np. różowbrzegiej czy strzępolistnej. Ale to nie jedyna z tajemnic parku Kownasa, która zostanie odkryta w trakcie niedzielnego spaceru „z rozpoznawaniem drzew i krzewów".
To dawny Cmentarz Niemierzyński (Nemitzer Friedhof) czynny jeszcze do początku lat 50. ubiegłego wieku, który dopiero w latach 70. przekształcony w teren rekreacyjny, zyskując nieformalną nazwę Parku Dendrologicznego. Jego patronem stał się Stefan Kownas - zasłużony dla Szczecina twórca i pierwszy kierownik Katedry Botaniki d. Akademii Rolniczej, a też prekursor i wielki orędownik budowy Ogrodu Botanicznego w Szczecinie.
- Historię tego miejsca można czytać w roślinach. W alejowym układzie wiekowych drzew, a też sporej ilości cisów - zarówno w formie drzew, jak i krzewów, a także żywotników - zachodnich i olbrzymich. Na trasie spaceru napotkamy m.in. również sosny czarne oraz wejmutkę, choinę kanadyjską, modrzew europejski. Będziemy mieli okazje przyjrzeć się wielu młodym samosiejkom klonów, dębów, kasztanowców. Jest właśnie najlepszy czas, aby zobaczyć, jak z ubiegłorocznych nasionek wyrasta nowe drzewo. Zauważymy bardzo wyraźną różnicę pomiędzy samosiejką z tego roku, a ubiegłorocznymi - opowiada Paweł Madejski, najbardziej znany i ceniony przewodnik po zieleni Szczecina. - W parku Kownasa jest sporo innych ciekawych i niezwykłych okazów zieleni - badania dendrologiczne pozwoliły odnotować występowanie 82 gatunków i odmian drzew oraz krzewów, ale o nich opowiem już podczas spaceru. Zapraszam.
Najbliższy, niedzielny spacer będzie też kolejnym rozpoznaniem dla „zielonej partyzantki".
- W parkach wielu miejscowości województwa zachodniopomorskiego spotykamy tabliczki z nazwami drzew i krzewów. Natomiast te w Szczecinie... W większości pamiętają jeszcze poprzednie stulecie: niektóre są zniszczone, inne nieczytelne. Dlatego znakujemy - społecznie, w ramach „zielonej partyzantki" - drzewa i krzewy w naszych parkach. Na gałązkach i pniach umieszczamy zawieszki z nazwami gatunkowymi, odmianami i miejscem pochodzenia oznakowanego okazu. Widzimy bardzo przychylny odzew na nasze działania. Dlatego po parku Żeromskiego, części parku Kasprowicza, rozszerzamy nasze działania na kolejne enklawy zieleni. W przyszłą niedzielę - właśnie na park Kownasa. Zapraszam do współpracy wszystkich zainteresowanych - zachęca Paweł Madejski.
Niedzielny (26 maja) spacer z rozpoznawaniem drzew i krzewów rozpocznie się o godz. 10. Zainteresowani spotkają się przy ul. Słowackiego - przy schodkach na przeciwko mostku japońskiego, łączącego brzegi Rusałki. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny. Chociaż… „Mile widziane będzie przekazanie symbolicznego napiwku dla przewodnika" - jak zapowiada organizator. ©℗
(an)