Nawet torowiska mogą robić dobre wrażenie. Pod warunkiem, że są zielone. Niestety, nawet w naszym mieście „pływającego ogrodu" jest ich jak na lekarstwo. A szkoda. O czym przekonuje ten widok: torowiska na ul. Wawrzyniaka a przy zjeździe w al. Wojska Polskiego.
Zieleń to odprężająca barwa, relaksacyjna, łagodząca stres, a też przywołująca poczucie bezpieczeństwa. Kojarzy się z nadzieją, a symbolizuje wzrost, harmonię, świeżość i energię. Zieleń ma też bardziej praktyczne znaczenie: tłumi hałas, ogranicza emisję pyłów. Wszystko to razem wzięte stanowi wartość nie do przecenienia. O czym powinni pamiętać miejscy urbaniści, planując kolejne drogi i torowiska, czyli… miasto dla ludzi, nie tylko dla samochodów.
(an)
Fot. Arleta NALEWAJKO
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
,,,,
2017-06-12 13:22:07
Była by piękna sralnia dla okolicznych kundli ale niestety ich barierki ograniczaja, za to w Al.Piastów tego problemu nie ma, tam mozna srac do woli, mandatow brak, a i kiepa trzeba tez zapalic i popic harnasiem/bosmanem- ale tylko w butelce-kaucje trzeba odzyskac lub moze sluzyc jako tulipan
abc
2017-06-12 13:21:04
@Roman-co ty bredzisz ,ogarnij sie, albo jedz na zachod to zobaczysz to co jest sciezka rowerowa no ale ty wolisz wdychac smog z rury wydechowej i przy okazji pewnie palac kiepa, a jak
green
2017-06-12 13:13:12
Pomalować ulice na zielono i będzie po problemie.
Roman
2017-06-12 12:12:29
Taka duża ilość bezużytecznych ścieżek rowerowych- może zrobić z nich ścieżki zielone.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.