Nawet torowiska mogą robić dobre wrażenie. Pod warunkiem, że są zielone. Niestety, nawet w naszym mieście „pływającego ogrodu" jest ich jak na lekarstwo. A szkoda. O czym przekonuje ten widok: torowiska na ul. Wawrzyniaka a przy zjeździe w al. Wojska Polskiego.
Zieleń to odprężająca barwa, relaksacyjna, łagodząca stres, a też przywołująca poczucie bezpieczeństwa. Kojarzy się z nadzieją, a symbolizuje wzrost, harmonię, świeżość i energię. Zieleń ma też bardziej praktyczne znaczenie: tłumi hałas, ogranicza emisję pyłów.
Wszystko to razem wzięte stanowi wartość nie do przecenienia. O czym powinni pamiętać miejscy urbaniści, planując kolejne drogi i torowiska, czyli… miasto dla ludzi, nie tylko dla samochodów.
(an)
Fot. Arleta NALEWAJKO