W poniedziałkowy poranek (10 października) w jednym z pomieszczeń służbowych Powiatowej Komendy Policji w Drawsku Pomorskim rozległ się strzał. W pomieszczeniu znaleziono ciężko rannego policjanta. Był to 33-letni technik kryminalistyki.
– Wezwano pogotowie, rannego przewieziono do szpitala w Szczecinie – relacjonuje st. aspirant Agnieszka Waszczyk. – Niestety, nasz kolega zmarł.
Oprócz rannego, w pomieszczeniu nie było nikogo. Prokuratura wyjaśnia, czy to był nieszczęśliwy wypadek, czy też samobójstwo.
– To był wspaniały człowiek – mówi A. Waszczyk. – Lubiany przez wszystkich, bardzo miły i sympatyczny. Nikt o nim nie powie złego słowa. To wielka tragedia dla rodziny. Był wspaniałym ojcem, dobrym mężem i – z tego co wiem – ukochanym wnukiem dziadka.
Drawska policja jest w szoku. Żaden z policjantów nie chce komentować ewentualnych przyczyn tej tragedii. Niech to wyjaśni prokuratura – mówią. ©℗
(bar)
Fot. Robert Stachnik (arch.)