Zmarł kapitan żeglugi wielkiej Wiktor Czapp. Był znaną postacią wśród szczecińskich ludzi morza. Zawsze obecny tam, gdzie dzieje się coś związanego z działalnością na rzecz morza i gospodarki morskiej.
Urodził się w Gdyni 29 stycznia 1932 r. w rodzinie kaszubskiej. Od wczesnej młodości interesował się morzem. W 1949 r. odbył kurs przygotowawczy Ligi Morskiej w Gdańsku, po którym trafił do Szkoły Jungów Państwowego Centrum Wychowania Morskiego w Gdyni. Po rocznym szkoleniu i egzaminach został przyjęty do Państwowej Szkoły Morskiej w Szczecinie. Dwukrotne był zaokrętowany na „Darze Pomorza”. PSM ukończył w 1953 roku i z nakazem pracy trafił do Polskiej Żeglugi Morskiej. Pracował na morzu od młodszego marynarza do kapitana, na statkach różnej wielkości (od 1000 do 52 000 DWT) – masowcach i drobnicowcach, w tym na słynnym „Sołdku”. Odwiedził 82 kraje i 452 porty.
Kapitan Czapp był głównym nawigatorem PŻM, odbył przeszkolenie pilotowe, a w kwietniu 1978 r. związał się z Urzędem Morskim w Szczecinie, gdzie pełnił funkcję najpierw zastępcy, a potem kapitana portu Szczecin i jednocześnie szefa pilotów. Po 10 latach wrócił do PŻM.
W 1992 roku przeszedł na emeryturę i zajął się intensywną działalnością społeczną. Przez wiele lat był przewodniczącym Szczecińskiego Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej. Stał na czele Komitetu ds. Opieki nad Pomnikiem „Tym, którzy nie powrócili z morza”. Zaangażował się w działalność Towarzystwa Przyjaciół Daru Pomorza w Gdyni czy Stowarzyszenia Absolwentów Szkół Morskich w Gdyni. Należy też do innych organizacji związanych z morzem i żeglarstwem. Dał się poznać jako rzecznik nadania imienia Konstantego Maciejewicza Akademii Morskiej w Szczecinie (był jego wychowankiem), a także powrotu narodowej bandery na polskie statki.
Kapitan Czapp był miłośnikiem historii polskiej floty, szkolnictwa morskiego oraz tradycji morskich (ceremoniału, zwyczajów). Był autorem książki „Podróże kapitana po morzach i historii” oraz mnóstwa artykułów. Ciekawie opowiadał o morzu i miał, co wszyscy podkreślają, znakomite poczucie humoru – również na swój temat. Współpracował ze szkołami, spotykając się często z dziećmi i młodzieżą. We wrześniu tego roku swoje marynistyczne zbiory przekazał Archiwum Państwowemu w Szczecinie.
(ek)