Niedawno postanowiono uporządkować parking pod Trasą Zamkową w Szczecinie - postawiono słupki, te uniemożliwiają wjechanie samochodem chociażby na piaskowe wysepki pod filarami. Skończyło się też zostawianie aut na drodze dojazdowej do postoju.
Ale już znaki kierowcy mają za nic, co doskonale widać na tym zdjęciu. Nawet, jeśli zwolniło się miejsce i ktoś je wypatrzył by je zająć... musiałby złamać prawo i pojechać pod prąd. To wszystko dlatego, że jedyny wjazd jest zablokowany przez samochody tych osób, które uznały, że ważniejsza jest ich wygoda niż przepisy i inni...
Tekst i fot. (kol)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Tyś dno
2016-08-17 15:46:52
Mieszkańcy to także osoby niezmotoryzowane, które nie chcą parkingów wszędzie i za wszelką cenę
A może by tak, Pani redaktor, z pretensjami do miasta?! Nowych parkingów brak, chociaż za strefę cały czas kroją. Pod trasą zamkową tylko zablokowali wjazdy na teren zielony i chodniki zamiast porządnie rozrysować miejsca parkingowe. No ale według Pani zawsze winni są kierowcy...
Gargamel
2016-08-17 13:46:03
a gdzie jest nasza dzielna "strasz" miejska? A jeździ sobie po takiej ulicy jak Harcerzy i zakłada blokady na koła dziadkom którzy poszli zebrać plony na ogródku. Ale oczywiście wg prezydenta Krzystka wszystko jest w porządku i jest to bardzo potrzebna i użyteczna służba... powinien gościu zmienić doradców!
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.