Jeden z mieszkańców wyczuł wyraźną woń alkoholu od kierowcy, który chwilę wcześniej zaparkował samochód przed sklepem na ul. Chopina w Stargardzie. Kiedy kierowca wrócił z zakupami i próbował znów wsiąść za kółko, stargardzianin bez wahania odebrał mu kluczyki od auta i wezwał policję.
Policjanci chwalą postawę mieszkańca Stargardu, który nie pozostał obojętny, kiedy zobaczył pijanego kierowcę. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna, który przyjechał na zakupy peugeotem, miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy. O jego karze zadecyduje sąd.
– Przestępstwo to według obowiązujących przepisów zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch – informuje asp. szt. Krzysztof Wojsznarowicz z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
(reg)
Fot. Ryszard Pakieser (arch.)