W pokoju jednego ze szczecińskich akademików kryminalni znaleźli marihuanę i ecstasy. Dwaj posiadacze tych środków odurzających usłyszeli już zarzuty. Jednemu z nich grozi nawet 10 lat więzienia.
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ustalili, że w akademiku mogą być przechowywane i udostępniane innym osobom środki odurzające. W jednym z tamtejszych pokoi funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli blisko 4 gramy suszu roślinnego oraz kilka kryształków nieznanego pochodzenia. W trakcie dalszych czynności związanych z przeszukaniem zajmowanego przez 24-latka pokoju zabezpieczono wagę elektroniczną, telefon komórkowy, laptopa oraz blisko 5 tysięcy złotych w gotówce.
W czasie, gdy policjanci wykonywali czynności procesowe, do 24-latka przyszedł kolega. Funkcjonariusze sprawdzili również jego pod kątem posiadania środków zabronionych. Prz tym przy 23-latku znaleźli prawie 5 gramów suszu roślinnego i 7 sztuk tabletek ecstasy.
Wstępne badania wykazały, że zabezpieczone środki to marihuana i ecstasy.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
Zebrany przez funkcjonariuszy z Niebuszewa materiał dowodowy był podstawą do postawienia 24-latkowi zarzutów posiadania środków odurzających i handlowania nimi. Natomiast 23-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat.
Decyzją sądu, na wniosek prokuratora, 24-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym. Za popełnione przestępstwo może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
(sag)
Fot. Marek Klasa