Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Na terenie szpitala przy ul. Arkońskiej w Szczecinie powstaną nowe oddziały zakaźne

Data publikacji: 11 maja 2020 r. 19:16
Ostatnia aktualizacja: 19 maja 2020 r. 20:34
Na terenie szpitala przy ul. Arkońskiej w Szczecinie powstaną nowe oddziały zakaźne
 

Wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc zatwierdził w poniedziałek (11 maja) realizację projektu pn. Budowa budynku na potrzeby Oddziałów Zakaźnych oraz Poradni Specjalistycznych wraz z wyposażeniem na terenie Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie, którego beneficjentem będzie Samodzielny Publiczny Wojewódzki Szpital Zespolony w Szczecinie. 

- Założenia inwestycyjne wpisują się w czas trwającej epidemii wywołanej koronawirusem i łączą z planami inwestycyjnymi szpitala mającymi na celu budowę wyodrębnionego ośrodka z zakresu chorób zakaźnych dla dzieci i dorosłych – podkreśla wojewoda Tomasz Hinc w piśmie do marszałka Olgierda Geblewicza. – Co również istotne, założenia budowy oddziałów zakaźnych dla szpitala uzyskały pozytywną ocenę celowości inwestycji (wydaną przez Wojewodę Zachodniopomorskiego 6 września 2018 r.) oraz są rekomendowane przez Pana Profesora Miłosza Parczewskiego konsultanta wojewódzkiego w zakresie chorób zakaźnych w opinii z 22 kwietnia 2020 roku.

O budowę szpitala zakaźnego już wcześniej domagał się marszałek Olgierd Geblewicz. Samorząd Województwa Zachodniopomorskiego wystąpił do Komisji Europejskiej o zgodę na zmiany w Regionalnym Programie Operacyjnym, które pozwolą na realizację planów budowy nowoczesnego oddziału chorób zakaźnych w Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Arkońskiej w Szczecinie. Choć w czasie pandemii Komisja wyraża zgodę jedynie na doraźne cele związane z bezpośrednią walką z COVID-19. Podczas wideokonferencji marszałkowi udało się jednak przekonać do bardziej dalekosiężnych działań Dyrektora Generalnego Dyrekcji KE ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej, Marca Lemaitre’a.

– Uważam, że do zagrożenia chorobami zakaźnymi nie można podchodzić krótkookresowo. Wirusolodzy na całym świecie ostrzegają dzisiaj, że pojawiać się będą nowe patogeny, które mogą być równie groźne, co COVID-19. Dlatego właśnie musimy podejmować działania długookresowe – mówił marszałek województwa Olgierd Geblewicz. – Bardzo mnie cieszy fakt, że Marc Leimaitre zgodził się z moją argumentacją. Rozpoczynamy zatem batalię o nowoczesny szpital zakaźny dla Pomorza Zachodniego.

Projekt będzie finansowany w ramach działania 9.1 Infrastruktura Zdrowia Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego 2014-2020.

(ip)

Fot. Dariusz GORAJSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Zgred
2020-05-12 14:04:44
"budowy szpitala zakaźnego już wcześniej domagał się marszałek Olgierd Geblewicz", to przecież ten podły człowiek zlikwidował szpital na Janosika!
Juras
2020-05-12 08:17:23
Jak czytam komentarze, że "polikwidowane" szpitale by się przydały, to nie wiem od czego zaczynać. Ta niewiedza w społeczeństwie jest przerażająca, bo to wszystko potencjalni wyborcy, gotowi do otumaniania ich hasłami polityków i pseudopolityków. Ludzie kochani, stan zdrowia społeczeństwa nie wywodzi się z ilości szpitali. To nie są czasy przepełnionych lazaretów, jak w I wojnie światowej. Dziś liczy się przede wszystkim zapewnienie finansowania dla wykonywanych świadczeń, dalej dostępność do wykwalifikowanej kadry medycznej, dostępność do zaawansowanych technologii, sprzętu, w końcu do możliwości prowadzenia badań i rozwoju. Takie ośrodki mają największą skuteczność i sukcesy w leczeniu. To taka ochrona zdrowia, zapewnia bezpieczeństwo obywatelom. Bardzo często doinwestowane szpitale pracują i tak, na 50% (albo i mniej) swoich możliwości z powodu braku kadry albo zapewnionego finansowania dla np.większej ilości badań (limity). Rozpraszanie i rozdrabnianie stacjonarnych i całodobowych świadczeń zdrowotnych daje odwrotny skutek. Liczne, zadłużone i niedoinwestowane szpitale, często wyrządzały szkodę systemowi jako całości i w konsekwencji samym pacjentom. Dziś często to widać szczególnie w nieprzemyślanych ambicjach małych, peryferyjnych szpitali, np. niektórych powiatowych. Tego systemu nie trzeba wymyślać od nowa, wystarczy obserwować inne kraje, które dawno przeszły tą ścieżkę. Wiadomym jest jaką ilość pacjentów, potrafi obsłużyć specjalistyczny ośrodek np w Szwecji, Anglii czy nawet dalej oddalonych zakątkach świata, a jak to wygląda w Polsce. W województwie zachodniopomorskim mamy niską gęstość zaludnienia, wnioski można wyciągnąć samemu. Brakuje nam tylko przemyślanej współpracy, zamiast konkurencji jednostek ochrony zdrowia w walce o zawsze za małą pulę środków finansowych z NFZ.
adon
2020-05-12 06:35:19
a co ma komisarz do szpitala, czyżby finansował???
Kornelia
2020-05-11 22:15:20
Bardzo dobrze. Trzeba rozbudowywać szpitale, aby było nas gdzie leczyć.
Panem et circenses
2020-05-11 19:46:10
Zlikwidowane szpitale e Szczecinie: Zakażny na Janosika Dziecięcy na Wojciecha Kolejowy na Wyzwolenia Wojskowy na Piotra Skarg- częściowo. Myślę, ze przydałyby się teraz podczas pandemi mieszkańcom Szczecina.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA