"Nie chcemy narażać ani naszych kwestujących, ani także osób, które zechciałyby wesprzeć nasze starania o renowację zabytkowych pomników nagrobnych Cmentarza Centralnego. Dlatego przenieśliśmy naszą zbiórkę do Internetu. W stanie epidemii to dla kwesty najbezpieczniejsze miejsce" - mówi Maciej Słomiński, prezes Stowarzyszenia na rzecz Cmentarza Centralnego, zachęcając - nie tylko szczecinian - do wsparcia szlachetnego celu zbiórki.
Tym razem chodzi o pozyskanie funduszy m.in. niezbędnych dla dokończenia renowacji zabytkowego pomnika rodziny Nitsche. Także na pielęgnację innych historycznych nagrobków Cmentarza Centralnego.
- O tej rodzinie niewiele mogę powiedzieć. Poza tym, że na największej szczecińskiej nekropolii przetrwał po niej nagrobny pomnik. Wymagający opieki. W ubiegłym roku uczestniczyliśmy w odnowieniu jego płaskorzeźby, przedstawiającej Chrystusa, a także pomniejszych detali. W tym roku chcielibyśmy środki uzyskane z kwesty przeznaczyć między innymi na renowację jednej, a odtworzenie w kamieniu drugiej - zaginionej z waz, jakie niegdyś zdobiły pomnik - mówi prez. Maciej Słomiński.
Kwesty Stowarzyszenia na rzecz Cmentarza Centralnego odbywały się każdego 1 listopada. Od 16 lat.
- Sympatycy i przyjaciele Cmentarza Centralnego, w dniu Wszystkich Świętych, spotykali się na największej szczecińskiej nekropolii, aby wyrazić swoją pamięć i wdzięczność wobec bliskich zmarłych oraz wesprzeć działania stowarzyszenia na rzecz Cmentarza Centralnego, których celem jest odnowa zabytkowych pomników nagrobnych i godne upamiętnienie spoczywających tu osób. Ludzie kultury, nauki i polityki, ale też zwykli szczecinianie, którym leży na sercu los zabytkowej nekropolii, z puszką w ręku i z uśmiechem na twarzy przemierzali cmentarne alejki, prosząc o datki wspierające działalność stowarzyszenia - przypomina Maciej Słomiński.
Dzięki szczodrości darczyńców, stowarzyszenie do tej pory zdołało odnowić blisko 100 zabytkowych pomników nagrobnych. Od monumentalnych, jak np. rodziny Hentschel, po skromne pojedyncze płyty i niewielkie stele.
- W ubiegłym roku zbieraliśmy fundusze m.in. na odnowienie nagrobka Feliksa Ciechomskiego, który uczył rysunku, grafiki, fizyki i matematyki w szczecińskim Liceum Sztuk Plastycznych oraz był starszym asystentem Wydziału Architektury tutejszej Wyższej Szkoły Inżynierskiej. Okazało się, że był także uczestnikiem wojny polsko - bolszewickiej 1920 r., więc szczeciński IPN nas wyręczył. Zatem część z zebranych środków będziemy mogli przeznaczyć na odnowienie mogiły Barbary Ciechomskiej, spoczywającej blisko męża - wspomina M. Słomiński. - Oczywiście między innymi. Potrzeby są bowiem ogromne. Dotyczą nie tylko renowacji pomników nagrobnych, ale również oczyszczania już odrestaurowanych zabytków z nalotu glonów oraz porostów.
Jednak w tym roku na terenie największej szczecińskiej nekropolii kwestujących dla Stowarzyszenia na rzecz Cmentarza Centralnego nie będzie.
- W tym wyjątkowym czasie, w trosce o bezpieczeństwo i zdrowie zarówno kwestujących, jak i darczyńców, byliśmy zmuszeni podjąć trudną decyzję i zrezygnowaliśmy z prowadzenia zbiórki w tradycyjny sposób. Bardzo żałujemy, że nie możemy spotkać się z państwem osobiście. Jednak nie chcąc przerywać tradycji najstarszej szczecińskiej kwesty, w tym roku chcielibyśmy zaprosić do wsparcia działań naszego stowarzyszenia w sposób zdalny: poprzez wpłaty na konto bankowe udostępnione za pośrednictwem portalu zrzutka.pl - przekonuje prezes Słomiński.
Coroczna kwesta we Wszystkich Świętych przynosiła wpływy w wysokości około 12 tysięcy złotych. Cel na portalu zrzutka.pl został ustalony na 10 tys. złotych. Pierwsze wpłaty już są. Jednym z pierwszych darczyńców jest Michał Dębowski, Miejski Konserwator Zabytków w Szczecinie.
- Co roku, w Dzień Wszystkich Świętych, wraz z przyjaciółmi ze Stowarzyszenia na rzecz Cmentarza Centralnego kwestuję na ratowanie zabytkowych nagrobków najcenniejszej szczecińskiej nekropolii. Nie wyobrażam sobie, aby w tym roku miałoby być inaczej. Jednak ze zrozumiałych względów, tym razem kwesta o najdłuższej w Szczecinie tradycji odbywa się w Internecie. Cieszę się, że choć w ten sposób mogę wesprzeć tę szlachetną inicjatywę - komentuje Michał Dębowski. I dodaje: "Zapraszam do wsparcia kwesty. Do zobaczenia za rok, w lepszych postcovidowych czasach".
Wpływy z tegorocznej kwesty Stowarzyszenie zamierza przeznaczyć przede wszystkim na renowację powojennych pomników nagrobnych. Wśród nich również Tadeusz Millera piosenkarza, wykonawcy wielu przedwojennych szlagierów, który zmarł w 1947 r., właśnie w Szczecinie. ©℗
Arleta NALEWAJKO
Na zdjęciu: Najstarsza szczecińska kwesta - dla wsparcia Stowarzyszenia na rzecz Cmentarza Centralnego, którego celem jest odnowa zabytkowych pomników nagrobnych i godne upamiętnienie tych, co odeszli - w tym roku przeniosła się do Internetu. Można ją wesprzeć na portalu zrzutka.pl
Fot. Dariusz GORAJSKI