Układanie wierzchniej, ścieralnej, warstwy asfaltowej na odcinku nowej nitki jezdni alei Niepodległości w Szczecinie zakończyło się wcześniej. W niespełna dobę drogowcom tym razem udało się uwinąć z robotą, która planowana była wcześniej na dwa dni - do czwartku.
Prace z użyciem ciężkiego sprzętu, w tym specjalistycznej maszyny do równomiernego rozprowadzania gorącej masy i walców, trwały w środę do wieczora. Po godzinie 19 były praktycznie na finiszu.
Nie oznacza to jednak końca utrudnień dla pieszych, zwłaszcza od strony nadal będącego w fazie przebudowy prawoskrętu z ul. Wyszyńskiego w al. Nieodległości. Tam nadal wyznaczone będzie tymczasowe obejście z powodu zamknięcia dwóch przejść, którymi dostać się można zwykle na przystanki autobusów linii pośpiesznych i tramwajów na wysokości gmachu Poczty Polskiej i od ul. Wyszyńskiego , na których zatrzymują się autobusy i tramwaje nadjeżdżające z osiedli prawobrzeża, Basenu Górniczego i Pomorzan.
I tak będzie dopóki nie zakończy się urządzanie w tym rejonie nowego układu drogowego. Włącznie z fragmentem rozebranego chodnika do skrzyżowania z ul. Tkacką, pod którym znajdował się istny labirynt poplątanych kabli, sieci i instalacji technicznego uzbrojenia, które trzeba było najpierw zidentyfikować i częściowo przełożyć w związku z przebudową łuku samej jezdni, która w tym miejscu będzie szersza niż dotychczas, jak również przesunięciem słupów latarni i sieci trakcyjnej dla tramwajów. Dla pieszych wydzielony został pas drogi i odgrodzony od jezdni stalowymi przęsłami z siatką dla ich bezpieczeństwa. Wygrodzony przez najbliższe dni pozostanie również jeszcze dla przechodniów pas na części jezdni od pl. Żołnierza Polskiego.
Przypomnijmy, że całą inwestycję – według aneksu do umowy z ZDiTM – Energopol Szczecin S.A. ma zakończyć do 14 listopada.
(MIR)