Tak naprawdę to nie kosze na śmieci będą inteligentne, a czujniki, które zostaną na nich zamontowane. System stworzyła szczecińska firma EcoBins.
- EcoBins odezwało się do mnie po tym, jak zaczęły krążyć artykuły na temat małej architektury na Rynku Siennym - mówi Damian Lachowski, koordynator „Lepszego Szczecina". - To szczecińscy informatycy, który swój projekt chcą z patriotyzmu lokalnego oddać miasto do testowania. Początkowo rozmawialiśmy o zamontowaniu go właśnie na koszach na Rynku Siennym. Po spotkaniu w poniedziałek z przedstawicielami Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie doszliśmy wspólnie do wniosku, że nie jest to najlepszy pomysł. Na testy nada się lepiej zmodernizowany odcinek alei Niepodległości. Są tam nowe kosze na śmieci i nie potrzeba zgody konserwatora zabytków na ewentualne zmiany.
Założenia systemu EcoBins są proste: w pojemniku umieszcza się czujnik, który informuje o bieżącym napełnieniu kosza (podaje wartość procentową w czasie rzeczywistym), jego przewróceniu i/lub pożarze. Strona internetowa użytkownika pozwala na monitorowanie stanu napełnienia i innych wskazań poprzez widok mapy. System pozwala na gromadzenie wielu danych pozwalających na przykład lepiej planować trasy przejazdu śmieciarek i organizować opróżnianie koszy ad hoc, w razie nagłej potrzeby.
- Pracujemy teraz nad dwoma wdrożeniami naszego systemu - opowiada Tomasz Garbowski, prezes EcoBins. - Pierwsze testuje szczeciński MPO na kilku pojemnikach na surowce podlegające recyklingowi. To dla koszy ulicznych ma być już wdrożeniem docelowym. Chcemy pokazać, jak EcoBins będzie się sprawdzać w pasie drogowym.
Każdy z czujników może się bezpośrednio komunikować za pomocą modułu GSM. Jednak ponieważ koszy ulicznych w Szczecinie jest ponad trzy tysiące, szczecińscy informatycy chcą raczej tworzyć punkty, do których pośrednio będą spływały dane i potem razem trafią do centrali zarządzania systemem.
- Taka inteligentna platforma danych miejskich może obsługiwać inne miejskie urządzenia, nie tylko kosze na śmieci - przekonuje Garbowski. - Wszystko zależy od potrzeb danej społeczności.
Choć sam EcoBins dopiero zaczyna działalność, stoi za nią doświadczona spółka informatyczna - Gamma Soft.
- Szukaliśmy, w jaki sposób usprawnić życie obywateli miasta przy zastosowaniu rozwiązań informatycznych - twierdzi prezes EcoBins. - Naszym zdaniem, takie inteligentne czujniki właśnie będą temu służyć, zwłaszcza że cena takich urządzeń znacznie spadła i można się pokusić o tworzenie ambitnych systemów.
©℗
Artur Ratuszyński
Fot.: Robert STACHNIK