Grupa "Motocyklistów o wielkich sercach" wyjechała w niedzielę (14 kwietnia) z Wałów Chrobrego, by dotrzeć na swoich maszynach z przedświąteczną wizytą do Domu Dziecka w Tanowie. Przywieźli dzieciom słodycze i mnóstwo radości. To kolejne takie spotkanie, organizowane przez miłośników jednośladów. - Ta energia do nas wraca - mówią. - Mamy wrażenie, że dostajemy dużo więcej niż dajemy.
W południe na Wały zjechało ok. stu motocyklistów. Wielu z nich ozdobiło swoje maszyny i kaski wielkanocnymi akcentami, niektórzy przyjechali przebrani za kurczaki i zające.
- Jedziemy do Tanowa, a tam czekają na nas dzieci z Pyrzyc, z Maszewa, z Polic i ze świetlicy środowiskowej w Mścięcinie - mówili. - Wieziemy im paczki ze słodyczami, na miejscu zorganizujemy przejażdżki motocyklami, będzie wspólny grill i ognisko, a także pokaz iluzjonisty. Dla nas to zawsze wielkie święto.
Akcja jest cykliczna. "Motocykliści o wielkich sercach" odwiedzają też dzieci z placówek i świetlic środowiskowych przy innych okazjach. I zawsze są tak samo bardzo oczekiwani.
(gan)
Fot. Marta TESZNER