W dniach 12-14 sierpnia na trasie Świnoujście – Kołobrzeg – Świnoujście odbędą się kolejne, XVI Regaty Unity Line. Impreza z dużą tradycją i wyjątkową frekwencją. Ponad 70 zgłoszonych jachtów to tegoroczne statystyki na kilka dni przed startem zawodów. Najnowszą edycję uświetni swoją obecnością Roman Paszke na jachcie „Gemini 3”, który w 2000 roku zajął 4 miejsce w regatach The Race dookoła świata.
Wśród uczestników znajdzie się również znakomity żeglarz młodego pokolenia Szymon Kuczyński na jachcie „Atlantic Puffin”. Szymon samotnie opłynął świat na swym małym jachcie (dł. 6,36 metra) bez silnika. Nową grupę startową stanowić będą szalupy wiosłowo-żaglowe DZ z Mazur i ze Śląska, które po raz pierwszy zainaugurują morskie regaty tych jachtów. Trzeba wyjątkowo silnego ducha żeglarskiego i odporności na trudy żeglugi na otwarto pokładowej szalupie, aby wybrać się na długą trasę do Kołobrzegu i z powrotem.
Po raz pierwszy wystartuje także bardzo szybki katamaran 77 racing z Piotrem i Przemysławem Tarnackimi na jego pokładzie. Nie zabraknie stałych uczestników regat, czołówki żeglarstwa morskiego: Konrada Smolenia, Eugeniusza Gintera, Andrzeja Sokołowskiego, Adama Lisieckiego, Piotra Parzy, Cezarego Wolskiego, Artura Pomorskiego, Krzysztofa Łobodźca. Popłynie najstarszy polski jacht 110 – letni „Nadir” z Maciejem Korkiem z Jacht Klubu AZS w Szczecinie, a także „Mazurek” z Markiem Hermachem, na którym Krystyna Chojnowska – Liskiewicz jako pierwsza kobieta okrążyła Ziemię. Do stałych uczestników należą także żeglarze niemieccy: Silvio Schaffner, Lutz Bramer, Norbert Stoecker, Detlef Krause, Michael Riese, Herwig Dressler.
W Regatach Unity Line oprócz Polaków i Niemców startowali dotychczas Czesi, Rosjanie, Duńczycy, Szwedzi i Francuzi. Całą flotyllę jachtów można będzie oglądać z plaż od Świnoujścia do Kołobrzegu w dniach 12 i 13 sierpnia. To imponujące widowisko dla wakacyjnych gości województwa zachodniopomorskiego, którzy w portach Świnoujścia i Kołobrzegu mogą oglądać jachty znakomitych polskich i zagranicznych żeglarzy.
(sz)
Fot. Franicszek DŁUGAJCZYK
