W najbliższy piątek (15 marca) młodzi ludzie organizują strajk – w trakcie zajęć szkolnych wyjdą na ulice. Na całym świecie, także w wielu miastach Polski, zwracają w ten sposób uwagę na ważny problem zmian klimatycznych. W Szczecinie spotykają się na placu Solidarności.
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny to oddolny ruch uczniów sprzeciwiających się bierności polityków wobec postępowania zmian klimatycznych. – Nie zgadzamy się na przemilczanie i ignorowanie problemu, który jest kluczową kwestią dla naszej przyszłości – deklarują. – To my, młodzi ludzie, w największym stopniu będziemy odczuwać skutki dzisiejszego braku decyzji.
W styczniu 2019 r. sporządzili uwagi, które złożyli do Ministerstwa Energii, dotyczące planu polityki energetycznej Polski do 2040 roku. Oprócz tego żądają uświadamiającej o przyczynach i skutkach zmian klimatu edukacji w szkołach, zapewnienia odpowiedzialnego wobec środowiska funkcjonowania placówek szkolnych, przyjęcia raportu IPCC za podstawę działań politycznych, dostępu do informacji pozwalających dokonywania świadomych wyborów konsumenckich, a także uznania zagrożeń związanych ze zmianami klimatycznymi za temat priorytetowy w mediach i przestrzeni publicznej.
Szczecińska młodzież spotka się w piątek na pl. Solidarności o godz. 10. Wydarzenie współorganizują Młodzieżowy Strajk Klimatyczny i Młodzieżowa Rada Miasta. Jedną z osób zaangażowanych w te działania jest Ada Mickiewicz, licealistka ze szczecińskiej „Dziewiątki”. Temat traktuje na co dzień bardzo odpowiedzialnie, przekonując do tego bliskich i znajomych. Stara się dokonywać wyborów dobrych dla środowiska – zrezygnowała z jedzenia mięsa, bo jego produkcja ma negatywny wpływ na zmiany klimatyczne, korzysta z transportu publicznego, jeździ rowerem, robi świadome zakupy, unika plastikowych opakowań.
– Zdecydowanych działań dla klimatu musimy się domagać wspólnie – mówi. – Mam nadzieję, że ci, którym sprawa nie jest obojętna, przyjdą w piątek i przyłączą się do strajku. Zapraszamy.
Jak mówią młodzi, opuszczenie na chwilę murów szkolnych to jedyna możliwość zwrócenia uwagi na ten ważny problem. W Szczecinie szykują transparenty i mowy, wypiszą też wspólnie postulaty, by przekazać je politykom. ©℗
Anna GNIAZDOWSKA
Fot. organizatorzy