- Już za kilka tygodni dobiegnie końca ósma kadencja Sejmu, dlatego chcę się zająć jej podsumowaniem - zaczął podczas konferencji prasowej parlamentarzysta Piotr Misiło. - Nie ma większego honoru dla obywatela RP niż bycie posłem na Sejm.
Misiło wspomniał m.in. o początkach kadencji, którą zaczął jako poseł .Nowoczesnej. Podkreślił, że polityka jest sportem zespołowym, a żaden polityk nie jest w stanie samemu zawojować świata - "ani Jarosław Kaczyński, ani Władimir Putin, ani Donald Trump". Tym sposobem przeszedł do przedstawienia swojego zespołu.
- Dzisiaj są ze mną ludzie, z którymi politykę w Szczecinie i Zachodniopomorskiem zaczynałem robić - powiedział Misiło, wskazując na osoby stojące obok mównicy. - Artur Poniatowski, Małgosia Matyja, Przemek Słowik i pani Jagoda, która dołączyła najpóźniej, jest aktywistką z ruchu miejskiego - po czym oddał głos swoim współpracownikom.
Jako priorytety w pracy zespołu posła, jego współpracownik wskazał region szczeciński i na przykład jego połączenia komunikacyjne. Miastu, z którego jest bliżej do czterech innych stolic niż do Warszawy, zdaniem drużyny Misiły przydałyby się lepsze połączenia drogowe, kolejowe i lotnicze zarówno z Polską, jak i z miastami po drugiej stronie granicy. Za postęp uznano to, że można się dostać do Warszawy autostradą A2 "w rozsądnym czasie, ale nie za rozsądną cenę", jednak wskazano też na spadek liczby połączeń lotniczych i kolejowych za rządów PiS.
- Jeśli wyborcy pozwolą, w kolejnej kadencji tym, a może i większym zespołem, będziemy kontynuować starania o to, co najlepsze dla naszego regionu - zakończył Przemysław Słowik.
- Z Piotrem Misiło znamy się stosunkowo niedługo, ale znaleźliśmy nić porozumienia choćby w kwestiach ekologicznych i naszej ekologicznej odpowiedzialności za los planety, którą zostawimy naszym dzieciom i kolejnym pokoleniom - mówiła Jagoda, najnowsza członkini zespołu posła. - Tym bardziej cieszę się na naszą współpracę w SIM-ie, Szczecińskiej Inicjatywie Miejskiej, którą myślę, że już niedługo uruchomimy i będziemy mogli coś fantastycznego dla naszego Szczecina zrobić.
- Uważam, że warto też przypomnieć, że poseł Misiło był też sprawozdawcą jednej z najważniejszych spraw dla naszego regionu, mianowicie pogłębienia toru wodnego do dwunastu i pół metra - zaznaczał Artur Poniatowski.
Piotr Misiło zdradził, że następnego dnia wybiera się do Świnoujścia, ponieważ z końcem kadencji chce objechać wszystkie powiaty województwa i razem z mieszkańcami podsumować ostatnie cztery lata.
Odpowiadając na pytanie o zmianę zdania PO na temat związków partnerskich, polityk odpowiedział, że wypowiedź szefa partii była źle interpretowana. Chociaż wspomniał on, że sprawa związków partnerskich nie powinna być na sztandarach koalicji, to miała to jedynie być sugestia, że z powodu różnic między partnerami w szerokiej koalicji, ta sprawa nie powinna być jednym z postulatów koalicji jako całości. Poseł Misiło zapewnił też, że jeśli sama Platforma będzie miała możliwość zadecydowania, czy związki partnerskie powinny zaistnieć czy nie, to na pewno zostaną wprowadzone.
Natan Pawłowski
Fot. Ryszard PAKIESER