Wtorek, 16 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Mieszkaniec Kołobrzegu z zarzutem nieudzielenia pomocy siostrze znalezionej martwej w ich wspólnym mieszkaniu

Data publikacji: 18 kwietnia 2023 r. 20:01
Ostatnia aktualizacja: 20 kwietnia 2023 r. 07:53
Mieszkaniec Kołobrzegu z zarzutem nieudzielenia pomocy siostrze znalezionej martwej w ich wspólnym mieszkaniu
Fot. Dariusz Gorajski  

59-letni Michał G. z Kołobrzegu usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy swojej siostrze w okresie od marca do 13 kwietnia, gdy policja znalazła ją martwą w ich wspólnym mieszkaniu – poinformował we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski.

Zwłoki martwej od kilku tygodni niepełnosprawnej ruchowo kobiety kołobrzeska policja znalazła 13 kwietnia br. w mieszkaniu w Kołobrzegu, które ta zajmowała z młodszym bratem, 59-letnim Michałem G.

- Policjanci pojechali pod wskazany adres, bo zgłosiła się do nich siostra rodzeństwa, niemieszkająca w Kołobrzegu, zaniepokojona tym, że nie może się skontaktować z żadnym z nich, a przede wszystkim z siostrą. Zgłaszająca mówiła, że przesłała siostrze pieniądze i chciała się dowiedzieć, czy one dotarły, ale ta od jakiegoś czasu nie odbiera telefonu. Według siostry, to nie było normalne – powiedział PAP prok. Gąsiorowski.

Prokurator przekazał, że policjanci zastali zamknięte drzwi mieszkania, nikt nie reagował na pukanie i dzwonienie, ale zza nich dobiegały jakieś odgłosy, prawdopodobnie włączonego telewizora. - Wezwano straż pożarną, która wyważyła drzwi. W jednym pokoju był Michał G., a w drugim leżały zwłoki jego siostry. Musiały tam być już jakiś czas - wskazał prok. Gąsiorowski.

Do sprawy zatrzymany został Michał G., któremu kołobrzeska prokuratura rejonowa przedstawiła zarzut nieudzielenia pomocy siostrze znajdującej się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia w okresie od marca do 13 kwietnia. Za ten czyn grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna objęty został dozorem policyjnym.

- Podejrzany przyznał się do tego, że nie udzielił siostrze pomocy. Wyjaśniał, że się pokłócili. On sobie poszedł do swojego pokoju, a kiedy wrócił do siostry, ta leżała na podłodze. Uznał, że śpi, bo wcześniej miała mu mówić, że czasami lubi położyć się na podłodze. Przykrył ją kocem i wyszedł – mówił PAP prok. Gąsiorowski.

Prokurator zaznaczył przy tym, że w takim stanie 59-latek pozostawił, prawdopodobnie martwą już siostrę, na wiele dni. Podkreślił, że w tej sprawie kluczowe będą wyniki sekcji zwłok, której wykonanie prokuratura zleciła Zakładowi Medycyny Sądowej PUM w Szczecinie. Ta ma wskazać przyczynę śmierci kobiety i ustalić, czy do zgonu doszło przy udziale osób trzecich. Prokuratura po jej uzyskaniu nie wyklucza zmiany kwalifikacji czynu.

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Piotr
2023-04-20 06:39:11
"Z zarzutem nieudzielenia pomocy siostrze znalezionej martwej" jak się udziela martwym pomocy ? Kto to pisał ?
MOPR ?
2023-04-19 15:13:50
Jeżeli brat był alkoholikiem to mógł sobie nie zdawać znaczenia z tego co oznacza śmierć jego siostry. Mógł nie wiedzieć gdzie zadzwonić i co zrobić. Alkoholik żyje w swoim świecie.JA SIĘ ZA TO PYTAM DLACZEGO TA RODZINA NIE BYŁA PON DADZOREM MOPR ?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA