W Policach zaczęło się od trzech energicznych, młodych mam, które postanowiły po porodzie zadbać o formę. Ale tak, żeby nie zaniedbać swoich pociech. Pomyślały, że spacer z wózkiem może być bardziej aktywny. Szybko tę myśl zamieniły w działanie. Po kilku tygodniach jest ich już kilkanaście. I cały czas przybywa. Trenują trzy razy w tygodniu. Przepustką do bezpłatnych wspólnych zajęć jest... wózek z dzieckiem.
Zaczęły się spotykać na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Policach. Na rozgrzewkę - szybki marsz z wózkiem dookoła stadionu, później jeszcze chwila ćwiczeń rozgrzewających i kształtowanie sylwetki. I tak trzy razy w tygodniu, po godzinie, co najmniej. Dzieci w tym czasie zażywają świeżego powietrza i cały czas na oku mają swoje mamusie.
- Najpierw trenowałyśmy same: ja, Michalina Gidelska (mama obecnie półrocznego Miłoszka) i Marta Schwedt (mama 6-miesięcznej Julki) - opowiada Karolina Gumowska, mama półrocznego Adasia. - Znałyśmy się wcześniej. Kilka razy spotkałyśmy się na spacerze, w sklepie... Mówiłyśmy, że przydałyby się jakieś treningi. I zaczęłyśmy je organizować, na początku dla siebie.
Dodajmy - treningi profesjonalne, bo Karolina ma uprawnienia instruktorskie z aerobiku, a przy tym jest nauczycielem wychowania przedszkolnego. Panie przyznają, że można się zmęczyć.
- Na początku przechodnie, także inne mamy, z ciekawością się przyglądali, pozdrawiali, reagowali bardzo życzliwie, z czasem zaczęły dołączać kolejne panie ze swoimi pociechami - opowiadają inicjatorki. - Informacja o naszych treningach się roznosiła. Zależało nam, żeby nas było coraz więcej. Pomyślałyśmy więc o rozpropagowaniu informacji na Facebooku.
Do Obserwtora!!!
Najlepiej kiedy wypowiadaja sie ludzie, ktorzy nie maja dzieci i nie wiedza jak wazne jest przebywanie z maluszkiem na powietrzu. Biedne te nasze dzieci, ze beda musialy stawiac czola wlasnie takim ludziom ktorym wszystko przeszkadza. Zycze milego ogladania tv i zajadania przy tym batonikow.
mama
2016-03-11 22:04:42
Biedny ten obserwator, widać że nic ciekawego w swoim życiu nie robi, no cóż troche hejtu zawsze musi być. Zapewniam ciebie drogi obserwatorze dzieci nie są ani biedne a my nie posiadamy odwłoków, nie siedzimy w domu i nie tyjemy czego przykładem są nasze treningi. Proponuje samemu ruszyć tyłek z domu a nie krytykować kogoś za kreatywność.
Mamusia
2016-03-11 08:53:25
Zapraszamy w poniedziałek, środę i piątek o godzinie 13😀😀
do Obserwator
2016-03-10 19:44:22
Leży się odłogiem, a nie odwłokiem. Odwłoki mają owady i pajęczaki. Nie używaj słów i sformułowań, znaczenia których nie znasz lub nie masz co do nich pewności.
Mama
2016-03-10 17:23:47
Chętnie bym dołączyła. Proszę podać w jakie dni Panie trenujecie i w jakich godzinach?
Maama
2016-03-10 16:34:53
Zgadzam się z Tobą Obserwatorze, że biedne te dzieci. Jaki te kobiety dają przykład dzieciom? Żeby sport uprawiać i się ruszać? Jeszcze jak podrosną to też będą chciały! Zamiast siedzieć grzecznie w domu przed tv to będą chciały na dwór wychodzić. Patologia!
Napisałabym, że współczuję Twoim dzieciom ojca z takim podejściem do życia, ale widać, że ich nie masz, bo wiedział, że przy nich nie ma czasu leżeć "odwłokiem". Więc współczuję tylko Twojej kobiecie.
MAMUSIA
2016-03-10 13:03:23
SŁABY JESTES GOŚCIU...
Obserwator
2016-03-10 12:48:47
Biedne te dzieci, że mają takie mamusie. No cóż, rodziców się nie wybiera. A pewnie w domu leżą "odwłokiem" jedzą i tyją.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.