Zmiany w funkcjonowaniu Zachodniopomorskiego Zespołu Parlamentarnego i pomoc finansowa od państwa na samorządowe inwestycje. Zachodniopomorska Lewica zaprezentowała swoje propozycje dla regionu.
- Nie da się ukryć, że Zachodniopomorski Zespół Parlamentarny działał fatalnie. Nie potrafiono się ze sobą dogadać. Dwa ugrupowania prawicowe nie potrafiły dojść do żadnych dobrych propozycji dla regionu. A jest wiele spraw do zrobienia, np. drogi S3 i S6, budowa obwodnicy zachodniej Szczecina. Nowi parlamentarzyści muszą w tych sprawach pracować ściśle z europarlamentarzystami. Nadal trzeba pilnować pogłębienia toru wodnego. To kluczowa inwestycja dla rozwoju portów w Szczecinie i Świnoujściu. Kolejna sprawa to budowa Teatru Polskiego w Szczecinie. Ma być ona finansowana ze środków samorządu województwa. Ale to może nie wystarczyć. A ministerstwo kultury nie odpowiada na prośby o dofinansowanie tej inwestycji - stwierdził Dariusz Wieczorek, "jedynka" na liście szczecińskiej Lewicy do Sejmu.
Jego zdaniem polski rząd powinien wspomóc także finansowo budowę nowej stacji pogotowia ratunkowego w Szczecinie.
- Samorząd województwa zabiega o to od wielu lat. Ale minister zdrowia nie chce wspomóc tej inwestycji. Musimy także stworzyć nowy system opieki psychologicznej i psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży. To musi zostać wprowadzone w regionie. Na początek - psycholog w każdej szkole - dodał Wieczorek. ©℗
(dar)
Fot. Ryszard Pakieser