Upływają kolejne terminy, jakie podawał dotąd Ulf Magnus Isaksson, prezes spółki Lorenshill Centrum Development, ukończenia przebudowy i rewitalizacji czterech z sześciu kamienic przy ul. Śląskiej w Szczecinie. Roboty trwają, a stan ich zaawansowania wskazuje, że być może zakończą się za kilka kolejnych miesięcy.
Nie dalej jak w marcu br. na antenie Radia Szczecin Piotr Mync, zastępca prezydenta Szczecina, stwierdził, że dokładnej informacji od inwestora jeszcze nie ma, ale są obawy, że kwietniowego terminu dotrzymać się nie uda. Kolejne opóźnienie zaś będzie nie większe niż kilka miesięcy. Przekonywał szczecinian: „Uważam, że jest to starannie i dobrze wykonywana rewitalizacja i to zarówno od strony historycznej, jak i ekologicznej. Trzy miesiące opóźnienia nie mają większego znaczenia, bo powstają obiekty, które przez ponad 50 lat będą jak nowe".
Zgodnie z umowami, spółka miała uporać się z robotami w pierwszych trzech kamienicach do końca czerwca 2015 roku. Po odkupieniu od TBS Prawobrzeże jeszcze parterów budynków, były zapewnienia, że inwestycja w części kamienic przy ul. Śląskiej przedłuży się o ok. 4 miesiące. Tak było wiosną zeszłego roku. Okazało się rychło, że i ten termin jest nierealny. Kolejny finał rewitalizacji w pierwszych z trzech budynkach frontowych LCD zapowiadała na koniec 2015 roku.
Po stanie zaawansowania robót widać gołym okiem, że i ten kwietniowy już tegoroczny termin jest nierealny. Od ul. Śląskiej w trzech kamienicach od frontu po wyburzeniu m.in. starych konstrukcji i betonowych elementów balkonów na wszystkich piętrach i wykonaniu ich z nowych materiałów, prowadzone są prace przy odrestaurowywaniu i malowaniu elewacji frontowych. ©℗
Tekst i fot. Mirosław WINCONEK
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu z 19.04.2016
Na zdjęciu: pierwszy z odsłoniętych fragmentów odnowionej elewacji frontowej jednej z kamienic przebudowywanych i odrestaurowywanych w kwartale przedwojennej zabudowy przy ul. Śląskiej w Szczecinie. I kwietniowy stan robót widziany od podwórza.