Czy prezydent Szczecina, jako jeden z liderów ruchu Bezpartyjni, zaangażuje się w nowy projekt polityczny Roberta Gwiazdowskiego? Nie wiadomo. Na razie "patrzy życzliwie".
W ostatni wtorek (12 lutego) znany ekspert finansowy i komentator polityczny Robert Gwiazdowski ogłosił powstanie nowej partii - Polska Fair Play. Projekt ten współtworzy m.in. z Bezpartyjnymi Samorządowcami, np. prezydentem Bolesławca Piotrem Romanem, radnym sejmiku województwa mazowieckiego Konradem Rytelem, radnym sejmiku województwa lubuskiego i rzecznikiem Bezpartyjnych Samorządowców Łukaszem Mejzą. Jednym z punktów programu Gwiazdowskiego jest przekazanie samorządom maksimum władzy, która, według niego, dziś należy wciąż do jednostek administracji rządowej.
- Rząd na serio musi podzielić się władzą z samorządami, a wiele instytucji państwa można z powodzeniem rozproszyć terytorialnie i wesprzeć w ten sposób rozwój średnich i mniejszych miast. W Polsce jest życie poza stolicą – stwierdził w założeniach programowych ruchu.
Gwiazdowski zapowiedział, że jego ugrupowanie wystartuje w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Według nieoficjalnych informacji ma także wystartować w jesiennych wyborach do Sejmu i Senatu.
Co na to Piotr Krzystek - prezydent Szczecina i jeden z liderów ogólnopolskiego ruchu Bezpartyjni Samorządowcy oraz lokalnego ugrupowania Bezpartyjni?
- To inicjatywa której przyglądam się z uwagą. Choćby ze względu na fakt, że zaangażowały się w nią osoby blisko związane z ideą bezpartyjności - stwierdził Krzystek.
Krzystek unika jednak odpowiedzi na pytanie, czy Bezpartyjni poprą nowy polityczny projekt.
- Nie jesteśmy partią, w której o wszystkim decyduje prezes w Warszawie. Wypowiadamy się w imieniu własnym i zgodnie ze swoimi przekonaniami. Osobiście patrzę życzliwie na tę inicjatywę - dodaje prezydent Szczecina.©℗
(dar)
Fot. Ryszard PAKIESER