Strzały, wybuchy oraz flary rozświetlające ciemny las. Później nerwowe okrzyki w języku niemieckim, roznoszące się zza zarośli, oraz szybkie rozkazy rzucane przez polskiego sierżanta do plutonu szkoleniowego. W schronach zamiast kukieł - żołnierze polscy i niemieccy. Tak wyglądało nocne zwiedzanie Podziemnego Miasta na prawobrzeżu Świnoujścia.
Za nami pierwszy dzień Dni Twierdzy i nocne wydarzenia w Podziemnym Mieście na wyspie Wolin. Tym razem zwiedzającym pokazano nieco więcej miejsc niż podczas standardowego zwiedzania. Wyprawę wzbogacono o schron maszynowni, który zlokalizowany jest poza podziemnym kompleksem. Później zwiedzający zeszli do tuneli i schronów pod wydmami.
- Ekspozycja w naszym obiekcie to czasy zimnej wojny oraz Ludowego Wojska Polskiego, a jeden ze schronów prezentuje okres, gdy przebywali tutaj marynarze Kriegsmarine. Na tę jedną, specjalną, noc postanowiliśmy zrobić podróż w czasie i doprowadzić do spotkania żołnierzy polskich z niemieckimi. Ofiar nie było, ale Niemcom udało się wziąć jeńca, którego z grupą szkoleniową odbiliśmy - mówi Marcin Ossowski, przewodnik z Podziemnego Miasta.
Do niedzieli odbędą się kolejne wydarzenia Dni Twierdzy 2017. Część fortyfikacji można zwiedzać za darmo. W sobotę 9 września o g. 19 na plaży na wyspie Uznam dojdzie do starcia między rzymskim legionem a barbarzyńcami. ©℗
Tekst i fot. BaT
Na zdjęciu: Aktorzy nocnych wydarzeń w Podziemnym Mieście.