Policyjni biegli przez wiele godzin przeszukiwali pogorzelisko po wybuchu i pożarze targowiska w Osinowie Dolnym. Wyniki ich pracy, a co za tym idzie, odpowiedź na pytanie o przyczyny tragicznych wydarzeń we wtorek, poznamy jednak nie szybko. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gryfinie. Prawdopodobne jest jednak, że przejmie je Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Przypomnijmy, że w wyniku eksplozji kontenerów z fajerwerkami rannych zostało 11 osób. Wybuch zdemolował część bazaru, uszkodził wiele okolicznych budynków. Zniszczonych zostało co najmniej 8 samochodów. Najbardziej ucierpiał Niemiec, którego nieprzytomnego odwieziono do szpitala przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. Jeszcze wczoraj był w stanie śpiączki farmakologicznej. Ciężki jest także stan drugiego poszkodowanego. W chwili wybuchu doznał on poważnych oparzeń, w tym m.in. nóg oraz brzucha. Trafił do szpitala w Nowej Soli.
Na gminnym targowisku w Osinowie Dolnym przez cały czwartek trwało usuwanie skutków pożarów, do jakich doszło we wtorek przed godz. 13. oraz w nocy z wtorku na środę. Kupcy, którzy dysponowali dwoma ciągnikami (jeden użyczyła im gmina Cedynia), wywozili zgliszcza.
W sobotę część handlowców najprawdopodobniej powróci do pracy.
Więcej w magazynowym Kurierze szczecińskim i e-wydaniu z 1 kwietnia 2016
R.K. CIEPLIŃSKI
Fot. R.STACHNIK