
Koty w wielkim mieście

Ostatnia aktualizacja: 2018-07-12 11:57
Żyją obok nas. Czują i cierpią, jak my. Potrzebują tylko odrobiny ciepła i schronienia, aby przetrwać chłodny i trudny jesienno-zimowy czas. Wystarczy im otwarte do piwnicy okno. Wystarczy im... odrobina naszego człowieczeństwa i współczucia.
Zgodnie z przepisami ustawy O ochronie zwierząt to na gminach spoczywa obowiązek sprawowania opieki nad wolno żyjącymi zwierzętami. A że noce coraz zimniejsze, wkrótce mróz ściśnie...
Warszawski magistrat już zaapelował o pomoc dla bezdomnych futrzaków. W wydał ulotki, w których przekonuje m.in.: „Bytowanie dzikich, piwnicznych kotów w budynkach w zdecydowany i naturalny sposób zapobiega obecności i rozmnażaniu się gryzoni, przede wszystkim myszy i szczurów". Stąd powołując się na Światową Deklaracją Praw Zwierząt - w której wyraźnie jest napisane, że wszystkie zwierzęta rodzą się równe wobec życia i mają te same prawa do egzystencji - apeluje do administratorów nieruchomości oraz do obywateli o otwieranie piwnicznych okien dla kotów.
Czy władze Szczecina też myślą o podobnym apelu? ©℗
Czytaj w „Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu
Arleta NALEWAJKO
Komentarze
Dodaj komentarz
Pogoda
|
||
5℃ na godz. 09:00 | ![]() | Zobacz prognozę na trzy dni |
Polub nas na Facebooku
Komunikaty
Nekrologi
kondolencje
Sonda

Przejdź do sklepu
Najczęściej czytane
Najczęściej komentowane

- MON: Zacieśniamy współpracę obronną w naszym regionie (komunikat)
- MON: amerykańska obecność w Polsce to bezpieczeństwo całej wschodniej flanki (komunikat)
- Kongres OSOZ 2019. Kierunki digitalizacji polskiej ochrony zdrowia i farmacji
- MF: stan środków walutowych oraz operacji związanych z zarządzaniem długiem zagranicznym Skarbu Państwa (komunikat)
- MIiR: Program Polska-Słowacja świętuje swoje czwarte urodziny. Czas na podsumowanie (komunikat)