Potwierdziły się przypuszczenia, że teren przy ul. Wolińskiej w Goleniowie, z którego w latach 50. ekshumowano szczątki żołnierzy sowieckich, w rzeczywistości nadal jest cmentarzem. Wstępne badania potwierdziły, że są tam ludzkie kości.
Cmentarzyk powstał wiosną 1945 roku, zaraz po walkach o Goleniów. Pochowano tu kilkunastu żołnierzy sowieckich, potem ustawiono pomnik z wielką czerwoną gwiazdą. W latach pięćdziesiątych takie małe cmentarze likwidowano, a szczątki przenoszono na cmentarze wojenne. Zapadła decyzja o likwidacji cmentarza przy ówczesnej ulicy Lenina (dziś: ul. Wolińska) i ekshumacji żołnierskich szczątków. Miały trafić na cmentarz wojenny w Gryfinie. I zgodnie z dokumentami – tak się stało.
Dokumenty sobie, życie sobie. Niedawno, zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej w Goleniowie, rozebrano pomnik ku czci Armii Czerwonej, stojący na byłym już cmentarzu. Aby przekonać się, czy ziemia nie zawiera ludzkich szczątków, burmistrz Goleniowa poprosił o pomoc Stowarzyszenie Miłośników Archeologii Militarnej „Pomorze”. Już pierwsze wykopy wykazały, że w ziemi są resztki ludzkich szkieletów, co ciekawe – pozbawione czaszek. Nie tylko w miejscu, gdzie stał pomnik z gwiazdą, ale również na pozostałym terenie, który powinien być oczyszczony ze szczątków ludzkich.
Najprawdopodobniej ekshumacja z lat pięćdziesiątych była czystą fikcją. Zamiast przenieść na cmentarze wojenne wszystkie szczątki żołnierzy, ograniczono się do wykopania i pochowania w Gryfinie czaszek (bo te podobno wykazywano w statystykach). Resztę zostawiono w ziemi i nikt się nie przejmował ich losem.
Prace ziemne na byłym i – jak się okazuje – wciąż rzeczywistym cmentarzu wstrzymano. Władze Goleniowa chcą zgłosić problem odpowiednim władzom i uzyskać pozwolenie na przeprowadzenie ponownej, tym razem starannej ekshumacji. Wszystkie szczątki zostaną z szacunkiem przeniesione na cmentarz żołnierzy sowieckich.
Kiedy będzie pewne, że teren przy ul. Wolińskiej na pewno nie jest już cmentarzem, zostanie zagospodarowany w inny sposób. Czerwona gwiazda na pewno już tam nie wróci. ©℗
Tekst i fot. (cm)