Zaledwie nieco ponad rok kierował pracami Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. W czwartek oficjalnie pożegnał się ze służbą. Obowiązki inspektora Wiesława Tyla pełni teraz mł. insp. Piotr Makuch.
Zmiana na stanowisku to kolejna odsłona karuzeli kadrowej w policji. Insp. Wiesław Tyl co prawda raport o przeniesienie w stan emerytury złożył na początku sierpnia, ale jego odejście przypada w trudnym dla funkcjonariuszy czasie (toczy się wszak śledztwo o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych wobec mundurowego z drogówki, który z broni służbowej strzelił do 22-letniego mężczyzny, w wyniku czego ten zmarł). O tym, że po pierwszych decyzjach dotyczących obsadzania najwyższych stanowisk, przyjdzie pora na kolejne, mówiło się od dawna. Przy czym czekano na zakończenie szczytu NATO oraz Światowych Dni Młodzieży, podczas tych wydarzeń bowiem służbę pełniły tysiące policjantów i dodatkowe zamieszanie nie było wskazane.
Nim Wiesław Tyl objął szefostwo w Komendzie Miejskiej Policji w Szczecinie, przez dziesięć lat stał na czele Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. Na początku trwającej dwadzieścia osiem lat policyjnej kariery służył w prewencji i pionie kryminalnym, dowodził komisariatem Szczecin- Dąbie. (kol)
Na zdj.: Insp. Wiesława Tyla (z lewej) pożegnali m.in. komendant wojewódzki mł. insp. Jacek Cegieła (z prawej) i insp. Jan Pytka.