Jak zwykle kołobrzeżan nie trzeba było w szczególny sposób zachęcać do czynnego uczestnictwa w finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tłumy darczyńców pojawiły się zarówno na placu Ratuszowym, gdzie znajdowało się orkiestrowe centrum, w hali sportowej Milenium, w której realizowane były niektóre punkty programu, jak i na ulicy Mariackiej - opanowanej przez grupę wolontariuszy „Basia i Przyjaciele”. Atrakcje kołobrzeskiej odsłony WOŚP przygotowali jak zwykle motocykliści, ratownicy wodni i morscy, a także fani dawnej motoryzacji i muzealnicy. Podobnie, jak przed rokiem, tak i tym razem w zimne fale Bałtyku rzuciły się miejscowe morsy, które z nie mniejszym zapałem zbierały datki do orkiestrowych puszek. ©℗
(pw)
Fot. Artur Bakaj