Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Kolejny unikat w Forcie Gerharda!

Data publikacji: 29 września 2016 r. 16:04
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:16
Kolejny unikat w Forcie Gerharda!
 

Kolejny cenny eksponat można oglądać w świnoujskim Forcie Gerharda. To przenośny generator prądu sprzed II wojny światowej, który służył w jednym z krakowskich fortów. Plany są takie, żeby w nowym miejscu był częścią dioramy – pokoju łączności z I wojny światowej. Co ważne, urządzenie nadal działa!

Przenośny generator prądu, o którym mowa, wykorzystywano w placówkach łączności różnych armii zarówno podczas I, jak i II wojny światowej. Służyło m.in. żołnierzom II Rzeczypospolitej. Twórcą prototypu był Juliusz Zbierski, polski inżynier. Jego urządzenie trafiło na wyposażenie Armii Austriacko-Węgierskiej. Projekt polskiego konstruktora był modyfikowany i ulepszany. Generator, który trafił do Muzeum Obrony Wybrzeża w Forcie Gerharda, został wyprodukowany przez niemiecką firmę Telefunken.

– Nie widzieliśmy podobnego urządzenia w innych polskich muzeach i na tej podstawie wnioskujemy, że jest ono rzadkie; zwłaszcza zachowane w tak dobrej formie. Potocznie mówimy na nie rowerek lub agregat. Działa w 100 procentach i produkuje energię. Do jej wytworzenia potrzeba tylko jednej osoby i siły jej mięśni. Przy okazji można sobie wyrobić kondycję – śmieje się Marcin Ossowski, przewodnik z Fortu Gerharda. – Jest ono również bardzo praktyczne. Gdyby w forcie nagle zabrakło światła, to można zacząć pedałować i mamy prąd potrzebny np. do projekcji filmu. To całkowicie niezależne źródło energii.

Unikat trafił do fortu dzięki uprzejmości kolekcjonera z Krakowa. Jest eksponowany na wystawie w muzeum. Na potrzeby „Kuriera” pasjonaci zaprezentowali urządzenie przed budynkiem, żeby nasi Czytelnicy mogli je obejrzeć w pełnej krasie i dobrym oświetleniu.

– Urządzenia tego nie widzieliśmy w innych muzeach, ale pojawia się ono na wielu starych zdjęciach, np. na wojskowych wozach. Było ono proste i jednocześnie bardzo funkcjonalne. To historyczny skarb minionej epoki i bardzo cieszymy się, że wzbogacił muzealną kolekcję – dodaje Piotr Piwowarczyk, gospodarz Fortu Gerharda. ©℗

Tekst i fot. Bartosz TURLEJSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

lazarus do Świnoujścianki
2016-09-30 10:56:40
Łubu-dubu, łubu-dubu niech nam żyje prezes... Tyle w temacie Świnoujścianko. Jako mieszkaniec Świnoujścia pytam się, gdzie jest pan Piwowarczyk jako prezes Świnoujskiej Organizacji Turystycznej gdy chcą nam zabrać podatki z LNG, gdzie jak chcą wybudować port kontenerowy? Ani słowa w obronie Świnoujścia, ale jak brać kasę na swoje imprezy i gazetkę z LNG to wtedy wszystko jest ok? Hipokryzja do potęgi. BRAWA to należą się mieszkańcom, którzy złotówki z LNG nie wzięli. Amen.
Świnoujścianka
2016-09-29 21:34:24
Kolejne BRAWA dla Pana Piotra Piwowarczyka i Jego drużyny - pasjonatów historii !

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA