Sobota, 08 lutego 2025 r. 
REKLAMA

Kierowcom po kieszeniach. Mieszkańcy Kołobrzegu mają żal

Data publikacji: 05 lutego 2025 r. 09:03
Ostatnia aktualizacja: 05 lutego 2025 r. 20:17
Kierowcom po kieszeniach. Mieszkańcy Kołobrzegu mają żal
W centrum Kołobrzegu wprowadzono nową strefę C. Fot. Artur BAKAJ  

Bezpłatne przejazdy miejskimi autobusami w Kołobrzegu dla posiadaczy kart mieszkańców, przekładają się w oczywisty sposób na finansowanie przedsiębiorstwa. Nadrabia ono, między innymi obsługując strefy płatnego parkowania w mieście. Być może dlatego radni zgodzili się na włączenie do nich kolejnych ulic oraz zmianę zasad ich funkcjonowania. To oczywiście teza, bo z formalnego punktu widzenia u podstaw decyzji było zwiększenie rotacji parkujących w nich samochodów.

Co się zmieniło od 1 lutego? Do tak zwanej strefy B włączono miejsca postojowe wytyczone wzdłuż ulicy Rzecznej. Dotychczas stanowiły one doskonałą alternatywę dla zmotoryzowanych mieszkańców znajdujących się przy niej domów. Mowa między innymi o wieloklatkowym wieżowcu przy ul. Wąskiej. Wprowadzenie opłat spowodowało, że przed blokiem jest jeszcze więcej pojazdów niż dotychczas, a dawne ogólnodostępne miejsca przy Rzecznej świecą pustkami. Nic dziwnego, bo opłaty za korzystanie z nich do najniższych nie należą. W strefie B, w której się teraz znajduje Rzeczna, opłata za 30 minut postoju wynosi 2,50 zł, i odpowiednio za pierwszą godzinę 5 zł. Dwie kolejne są jeszcze wyższe.

Można oczywiście skorzystać z miesięcznego abonamentu. Posiadacze Kołobrzeskiej Karty Mieszkańca, do której przypisany został numer rejestracyjny samochodu, zapłacą 100 zł za 30 dni. Ci, którzy jej nie mają, muszą uiszczać 400 zł miesięcznie.

- Nawet mając kartę mieszkańca, musielibyśmy płacić 1200 zł rocznie. Nas po prostu na to nie stać – żalą się mieszkańcy bloku przy ul. Wąskiej.

Poszerzenie strefy B płatnego parkowania to jedno, a wprowadzenie nieistniejącej dotychczas dodatkowej strefy C to drugie. Obejmuje ona swoim zasięgiem ścisłe centrum miasta, w którym na dodatek z uwagi na nietrafiony – jak się wydaje – pomysł ograniczenia ruchu kołowego, zlikwidowano kilkanaście miejsc postojowych. Od początku lutego za pierwszą godzinę postoju na odcinkach ulic Katedralnej, Giełdowej, Dubois i przy Placu Ratuszowym zapłacić trzeba 6,40 zł. Na dodatek od rana do godziny 16 nie można tam korzystać z abonamentów. I jeszcze jedno - we wszystkich kołobrzeskich strefach wprowadzono całoroczny system czasu obowiązkowych opłat. Dotychczas w sezonie letnim trzeba było kupować bilety parkingowe od g. 9 do 21, a poza nim tylko do g. 18. Teraz przez cały rok trzeba płacić tak jak latem. W tej sytuacji nic dziwnego, że stali mieszkańcy kurortu, w związku z wprowadzeniem nowego systemu, kręcą nosami. ©℗

(pw)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

yyyyyy
2025-02-06 20:47:55
Były wybory samorządowe?? Były. To teraz się uśmiechać :D
Krytyk
2025-02-06 13:51:11
Może by Pani Prezydent pomyślała jak zaoszczędzić pieniądze albo stworzyć coś co da dodatkową wartość dla Kołobrzegu a nie tylko sępi na tym żeby skroić jak najwięcej z ludzi. W Japonii turyści są zwolnieni z płacenia podatku VAT bo ktoś mądry wpadł na genialny pomysł że się więcej zarobi na zachęcaniu ludzi do przyjazdu niż ich zniechęcaniu.
kg
2025-02-05 18:58:09
Że co? mieszkańcy kolobrzegu mają płącic za parkowanie? To żenada. Turyści niech płacą, ale nie mieszkańcy
mycek
2025-02-05 17:37:16
jaki sens udawać,że coś dajemy darmo,kiedy w innym miejscu nadplacamy
Emeryt
2025-02-05 13:31:15
Totalne złodziejstwo ,ale takich wybraliście Ważne żeby mieli dla siebie i dla swoich
Komuna bis
2025-02-05 11:20:13
Za wrednej komuny rząd zarabiał na wódce. Samochodów nie było, to nie dało się ich kroić. Teraz rząd zarabia na wódce, na papierosach, na paliwie, a samorządy zarabiają na samochodach. Na różne plusy i tak nie wystarcza, co widać po deficytach budżetów rządu i samorządu.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA