Kierowcy parkujący nie tam, gdzie można lecz tam, gdzie jest miejsce mogą mieć kłopoty. Szczecińska Straż Miejska karze za takie postępowanie. Ale żeby nie było zaskoczenia, robi to według harmonogramu - można się z nim zapoznać na naszej stronie internetowej.
Nareszcie. Jest nadzieja, że Straż Miejska zdyscyplinuje kierowców, którzy nie znają przepisów Prawa o ruchu drogowym lub znają je lecz nie specjalnie respektują. Nie ma dnia, by nasi Czytelnicy nie zwracali nam uwagi na zachowania kierowców - często przesyłając do redakcji zdjęcia pojazdów zaparkowanych na skrzyżowaniach, przejściach dla pieszych czy wąskich chodnikach. Jak się dowiedzieliśmy, wielu z nich swoje uwagi kierowało również do Straży Miejskiej. Dzięki temu strażnicy postanowili działać. Od 12 lutego, zgodnie z przygotowanym wcześniej harmonogramem, specjalne patrole kontrolują wybrane ulice Szczecina.
Harmonogram został opracowany na podstawie zgłoszeń szczecinian oraz uwag przesłanych z Rady Miasta i rad osiedli. Powstała mapa interwencji rozpisanych na cały miesiąc. Wynika z niej, że 16 lutego pod specjalnym nadzorem będzie siedem ulic: Bolesława Śmiałego, Bolesława Krzywoustego, Aleksandra Kostki Napierskiego, al. Niepodległości, ul. 9 Maja, Jarosława Iwaszkiewicza i Aleksandra Zawadzkiego.
Ulice te będą kontrolowane pod kątem prawidłowego parkowania pojazdów. Funkcjonariusze zwrócą uwagę, czy auta nie blokują przejścia pieszym na chodnikach, czy nie uniemożliwiają wyjazdu z bram, nie stoją na trawnikach, czy też w obrębie skrzyżowań. Jeśli się okaże, że nieprawidłowo zaparkowane samochody stwarzają zagrożenie lub utrudniają ruch innym, będą odholowywane. W pozostałych sytuacjach na koła zakładane im będą blokady lub za wycieraczką zostawiony zostanie mandat.
- Nie chodzi nam o karanie kierowców - zapewnia Joanna Wojtach, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Szczecinie. - Nasze działania są przede wszystkim prewencyjne. Bardziej nam zależy na utrwalaniu dobrych nawyków.
Dlatego harmonogram Straży nie jest tajny - można się z nim zapoznać m.in. na naszej stronie. ©℗
(lw)
Fot. Dariusz Gorajski